Polityk nie komentuje wyroków sądu – oświadczyła Małgorzata Kidawa-Błońska. Kandydatka PO na prezydenta została zapytana o złagodzenie kary dla mężczyzny, który zgwałcił i śmiertelnie pobił 3-letnie dziecko.
Małgorzata Kidawa-Błońska została dziś zapytana skandaliczny wyrok sądu drugiej instancji, który złagodził karę dla gwałciciela i mordercy 3-ltka z 25 do 15 lat więzienia. W uzasadnieniu wyroku sędzia Krzysztof Eichstaedt wskazał, że wyrok 25 lat więzienia jest zbyt surowy i powinien być zarezerwowany dla cięższych przestępstw. Na sprawę zareagował prezydent Andrzej Duda oraz minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro, który zapowiedział kasację.
O skandaliczny wyrok zapytano dziś kandydatkę Platformy Obywatelskiej na prezydenta, która jednak niewiele miała do powiedzenia w sprawie.
– Ja nie komentuję wyroków sądu. To sąd wydaje wyrok. Od każdego wyroku sądu są apelacje. Politycy nie powinni komentować wyroków sądu – powiedziała. – Nie znam sprawy, nie znam dokładnie jak prowadzona była ta sprawa, jakie były zarzuty. – dodała.