Kidawa-Błońska krytycznie o decyzji prezydenta. "Martwi mnie, że będziemy na Malcie mieli puste polskie krzesło"
– 12 wyklucza obecność i premiera, i prezydenta. O 13 mamy posiedzenie Sejmu. Bardzo niezręczna jest ta data – komentowała wyznaczoną przez Andrzeja Dudę datę pierwszego posiedzenia Semu VIII kadencji Małgorzata Kidawa-Błońska.
Wczoraj popołudniu prezydent Andrzej Duda wyznaczył datę pierwszego posiedzenia Semu VIII kadencji na 12 listopada. Posłowie zbiorą się o 13.00, zaś senatorowie o 17.00. Marszałkiem Seniorem zostanie w Sejmie Kornel Morawiecki, a obrady Senatu poprowadzi Barbara Borys-Damięcka.
Wyznaczenie daty pierwszego posiedzenia ma 12 listopada oznacza według polityków przyszłej opozycji kłopoty formalne z wyznaczeniem przedstawicielstwa Polski na nieformalny szczyt na Malcie poświęcony kwestii uchodźców. – Bardzo dobrze, że prezydent podjął decyzję, ale martwi mnie, że będziemy na Malcie mieli puste polskie krzesło. Jest zaprzysiężenie nowego Sejmu, Ewa Kopacz składa dymisję, składa przysięgę jak nowy poseł. Powinien tam być (na szczycie na Malcie - red.) premier albo prezydent. 12 wyklucza obecność i premiera, i prezydenta. O 13 mamy posiedzenie Sejmu – mówiła polityk PO. – Bardzo niezręczna jest ta data – dodała. Jak tłumaczyła, jej zdaniem "byłoby zaskakujące, że na tak ważnym posiedzeniu nie będzie reprezentanta Polski" i jak podkreśliła "jako Polka nie chciałabym widzieć polskiego krzesła". – Podejrzewam, że terminy pokrywają się przez niedopatrzenie i bałagan. W inny sposób nie chcę tego tłumaczyć – krytykowała działanie administracji prezydenta Dudy Kidawa-Błońska. Jak ogłoszono kilka dni temu, decyzją szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska 12 listopada na Malcie odbędzie się nadzwyczajny, nieformalny szczyt Unii Europejskiej ws. kryzysu migracyjnego. Celem spotkania, które odbędzie się bezpośrednio po szczycie państw UE i państw afrykańskich na Malcie, ma być ocena wdrożenia dotychczasowych ustaleń mających na celu załagodzenie kryzysu migracyjnego. Czytaj więcej Czytaj więcej: Giertych o zapowiedzi PiS: Jeśli w styczniu nie wypłaci 500 zł, zorganizuję pozew zbiorowy Nowe fragmenty taśm Kulczyka. Sikorski: Szkoda, że nie zrealizował swojej wizji Tomczyk krytycznie o dacie pierwszego posiedzenia Sejmu: Koliduje ze szczytem UE
300poliltyka.pl, telewizjarepublika.pl, polskie radio
Komentarze