Kazanie na miesięcznicy smoleńskiej: Miłość złem za zło nie odpłaca
Trwa miesięcznica smoleńska. Rozpoczęła się w archikatedrze pw. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela comiesięczna Msza św;
– Przychodzimy do ołtarza aby złożyć dar modlitwy. Chrystus mówi, przed złożeniem daru pojednaj się z bratem swoim. Wiemy jak to jest trudne, w obliczu wydarzeń, które mamy w pamięci. Jednak sam Chrystus do nas tak mówi. Potrzebujemy więc w Wielkim Poście wpatrywać się w krzyż Chrystusa, gdzie widać tę miłość, miłość do wroga, miłość do zabójcy. Miłość, która złem za zło nie odpłaca, za grzesznika umiera. Chrystus chce żebyśmy taką miłość mieli w swoim sercu. Dlatego słyszymy wezwanie – niech sprawiedliwy trwa na stronie świętości, niech naśladuje boże prawo. Wtedy będzie żył, Bóg nam gwarantuje życia, ale jeśli porzucimy drogę sprawiedliwości, Bóg nas porzuci. Gdy Bóg mówi – gdy porzucisz swoją nieprawność, będziesz żył. Bóg chce byśmy mieli serce mieli podobne do Jego serca.
Trudno po ludzku kochać wroga, trudno grzesznika. Ale to Ewangelia, Chrystus chce by spełniała się w nas. Im więcej nienawiści, im więcej przemocy, tym bardziej potrzebna jest dla nas miłość. Powinniśmy realizować przykazanie miłości, aby kochać bliźniego. Nie wolno człowiekowi żyć wobec własnego upodobania. Nie tak jakby nie miał duszy, rozumu i wolnej woli. Nie wobec własnego kaprysu. Żyj według objawionego słowa, według dekalogu. Katolik nie może tak żyć, jakby go nie było. Człowiek bez sumienia to barbarzyńca lub szaleniec. Każdy człowiek podlega odpowiedzialności moralnej wobec siebie i wobec Boga. To wszystko jest możliwe dla człowieka, który chce słuchać Boga. Na tle tego co przeżywamy, często ta wszelka bezbożność, obrażanie ojczyzny. W ewangelii jest miłość do wrogów. Mamy nienawidzić zła, ale modlić się o zbawienie tych, którzy zła się dopuszczają.
Pamiętajmy, Chrystus każe miłować wszystkich bez wyjątku. Kazał nam kochać tych, którzy nas prześladują, wtedy będziemy synami Ojca w niebie. Będziemy sprzeciwiać się zamachom na Boga, na moralność, ojczyznę i Kościół. Będziemy zwalczać poniżanie człowieka, będziemy przeciwstawiać się, ale ludzi gorszących będziemy polecać miłości Boga, prosząc o ich nawrócenie – usłyszeliśmy podczas kazania.