Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy stanowczo potępia prowokację w kościele św. Anny
"Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy wyraża swój zdecydowany sprzeciw wobec aranżowanych przez dziennikarzy wspólnie ze środowiskami liberalnymi akcjami, mającymi na celu manipulację opinią społeczną" – czytamy w komunikacie Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy dotyczącym incydentu w kościele św. Anny. "Posługiwanie się kłamstwem i manipulacją w sprawie tak ważnej, jak ludzkie życie, zwłaszcza życie nienarodzonego dziecka to świadectwo wyjątkowej podłości" – pisze dalej zarząd główny stowarzyszenia.
"Ustawka"
Incydent w kościele św. Anny wywołał w sieci falę krytycznych wobec "GW" komentarzy. "'Wyborcza' wchodzi w ustawkę w czasie mszy św.? Żaden tabloid w PL tego nie robił. To poziom 'Nie' i 'Faktów i Mitów'" – napisał na Twitterze dziennikarz "Reczpospolitej" Robert Mazurek. "Podobno za tydzień całą redakcją idą do kościoła, żeby z niego demonstracyjnie wyjść" – stwierdziła z kolei blogerka Kataryna.
Akcje protestacyjne przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej odbyły się dziś w kilku miastach w Polsce. W Warszawie przeciwnicy aborcji przynieśli ze sobą transparenty z hasłami: "Aborcja dla rządu", "Klesze łapy precz od kobiet i ziemi" oraz "Ekscelencjo zajmij się swoją potencją". CZYTAJ WIĘCEJ...
Oświadczenie
"Podawanie informacji o sprzeciwie katolików wobec Komunikatu Episkopatu Polski w kwestii obrony życia nienarodzonych, w sytuacji, kiedy samemu rzekomy sprzeciw się organizuje z wykorzystaniem ludzi niewierzących ( jedna z „protestujących” w kościele pw. Św. Anny w Warszawie mówi na portalu społecznościowym o tym, że jest nieochrzczona) jest niedopuszczalne. Działanie takie jest nie tylko sprzeczne z etyką dziennikarską, jest naganne moralnie, niezależnie od wyznawanego światopoglądu.
Posługiwanie się kłamstwem i manipulacją w sprawie tak ważnej, jak ludzkie życie, zwłaszcza życie nienarodzonego dziecka to świadectwo wyjątkowej podłości.
Na naszych oczach rozgrywa się walka o człowieka. W dniach, kiedy przeżywamy , jako katolicy, wyjątkowo podniosłe uroczystości – rocznica śmierci największego z Polaków, św. Jana Pawła II, Niedziela Bożego Miłosierdzia – ktoś zdecydował, że trzeba nam zniszczyć radość świętowania, spokój i zakłócić modlitwę, sprofanować świątynię.
Religia katolicka jest religią przebaczenia i miłosierdzia. Wybaczając prowokatorom, nie możemy jednak milczeć, wobec metod, jakie stosują. Zwłaszcza, jeśli podejmują się tego typu działań ludzie mediów, których powołaniem jest służyć prawdzie.
Prosimy nasze Koleżanki i Kolegów z oddziałów terenowych o podjęcie w rozpoczętym właśnie tygodniu szczególnych inicjatyw modlitewnych w intencji nienarodzonych dzieci i ludzi, którzy walczą o legalizację ich zabijania" – głosi komunikat Zarządu Głównego Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
List biskupów ws. ochrony życia. Reporter "Gazety Wyborczej" sfilmował kobiety wychodzące z kościoła
"Wierna" z kościoła św. Anny to zdeklarowana ateistka i aktywistka LGBT