Przejdź do treści

Kania: Czy służby nie podjęły działań, bo chciały pozyskać jak najwięcej nagrań, żeby nimi grać?

Źródło: Telewizja Republika

Dorota Kania odnosząc się do artykułu Cezarego Gmyza z tygodnika "Do Rzeczy" mówiła, że jeśli prawdziwe są doniesienia Falenty, najbardziej zastanawiające jest, dlaczego służby nie podjęły działań. - Czy chciały pozyskać jak najwięcej nagrań, żeby nimi grać? - zastanawiała się.

Dorota Kania stwierdziła, że jeśli prawdą jest to, co w rozmowie z Cezarym Gmyzem powiedział Marek Falenta, to muszą istnieć ślady działań o których mówił. Zdaniem dziennikarki, w obecnej sytuacji Falenta nie ma powodów, żeby kłamać w tej sprawie. - Jestem przekonana, że bardzo szybko można ustalić do kogo on zgłaszał te informacje - podkreśliła. - Pytanie dlaczego ABW i CBA nie podjęły działań. Czy służby chciały pozyskać jak najwięcej nagrań, żeby nimi grać?  - zastanawiała się Kania. Dziennikarka wskazała, że istotne jest to, kto nagrywał najważniejsze osoby w państwie. - Jeśli służby wiedziały o nagraniach i monitorowały je – nawet tylko jako obserwator, to jest to sytuacja niebezpieczna - mówiła. - Jeśli ABW wiedziało o nagrywaniu i nie wszczęło postępowania to jest przestępstwo - skwitowała.

Z kolei Artur Dmochowski podkreślał, że wciąż najważniejszą kwestią sprawie afery taśmowej jest nie to, kto nagrywał, a co zawierały nagrania. Jego zdaniem – jeśli doniesienia Falenty o tym, że służby wiedziały o nagraniach, są zgodne ze stanem faktycznym – są dwa prawdopodobne uzasadnienia tej sytuacji. - Albo jest nim bałagan, który spowodował, że informacje utknęły na niższym szczeblu, albo – bardziej prawdopodobny – że jedna służba myślała, że nagrywa druga, a druga, że pierwsza – przekonywał.

Sceptycznie do doniesień Falenty podchodzi Krzysztof Świątek z Tygodnika Solidarność. - Dlaczego właśnie dziś przychodzi z tymi informacjami? I kiedy dokładnie je przekazywał? - pytał. - Dobrze jest, kiedy osoba zamieszana w sprawę mówi wszystko, co wie od razu. To bardzo uwiarygadnia - mówił. Jak dodał, kiedy Falenta przypomina sobie coś po kilku miesiącach jest wątpliwe. - Jeden wniosek z tej sytuacji jest oczywisty – musi nastąpić zmiana władzy, bo obecna jest jak nowotwór który przerzuca się na kolejne komórki państwa - skwitował.

CZYTAJ TAKŻE:

Przełom w aferze taśmowej. Falenta ujawnia sensacyjne informacje

Telewizja Republika

Wiadomości

Rosyjskie ataki na Kijów i inne części kraju. Są ofiary

Elon Musk chce przyśpieszyć zakończenie misji ISS

Kontrowersyjna walka MMA wywołała oburzenie | FILM

NATO rozbuduje systemu rurociągów w kierunku wschodniej Europy

Strzelanina w szpitalu w Pensylwanii: Nie żyje policjant i napastnik

Zawalił się dach w centrum handlowym, zginęło co najmniej 6 osób

Uchodźca z Syrii zaatakował przed wyborami w Niemczech

Andrzej Duda: chcieli go zatłuc, ale okazał się dla nich za mocny

Andrzej Duda: Donald Trump potwierdził sojusz polsko-amerykański

Przyszli pod dom liderki AfD i ...

Pęk: bez Stanów Zjednoczonych Europa nie będą miały znaczących gwarancji bezpieczeństwa

Donald Trump spotkał się ze swoim "wielkim przyjacielem" Andrzejem Dudą

TYLKO U NAS

Trump na CPAC: „Odzyskaliśmy Amerykę i spełniamy obietnice”

Dwóch mężczyzn znalezionych martwych w garażu

Dziennikarz TVN24 wybuczany

Najnowsze

Andrzej Duda: chcieli go zatłuc, ale okazał się dla nich za mocny

NATO rozbuduje systemu rurociągów w kierunku wschodniej Europy

Strzelanina w szpitalu w Pensylwanii: Nie żyje policjant i napastnik

Zawalił się dach w centrum handlowym, zginęło co najmniej 6 osób

Uchodźca z Syrii zaatakował przed wyborami w Niemczech

Rosyjskie ataki na Kijów i inne części kraju. Są ofiary

Elon Musk chce przyśpieszyć zakończenie misji ISS

Kontrowersyjna walka MMA wywołała oburzenie | FILM