Gazeta Polska Codziennie złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na Kancelarię Premier Ewy Kopacz. Przyczyną jest brak odpowiedzi na pytania dotyczące kosztów wyjazdowych posiedzeń rządu.
Mimo iż termin maksymalny to dwa tygodnie, kancelaria od 15 lipca br. konsekwentnie nie odpowiada na wysłane pytania - tym samym łamiąc ustawę o dostępie do informacji publicznej – informuje portal niezalezna.pl.
29 czerwca dziennikarze „GPC” wysłali do Polskich Kolei Państwowych cztery pytania ws. służbowych podróży premier Kopacz. Maciej Bułtowicz z Biura Prasowego PKP odpowiedział po 10 dniach i poinformował, że pytania przekazał KPRM.
W związku z brakiem odpowiedzi z Kancelarii, 15 lipca br. przesłaliśmy jeszcze raz te pytania, dołączając kolejne trzy – pisze „GPC”.
Powód skargi brzmi: Mimo napomnienia Skarżącego, organ administracji publicznej nie udostępnił żądanej informacji ani też nie wydał decyzji odmownej zgodnie z art. 16 pkt. ustawy o dostępie do informacji publicznej, czym naruszył 14 dniowy termin zapisany art. 13 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej.