Kampanie pro life w Krakowie są jednak zgodne z prawem. Wojewoda małopolski stwierdził nieważność uchwały Rady Miasta Krakowa po specjalnej opinii prawnej Ordo Iuris.
- Stwierdzając nieważność krakowskiej uchwały podjętej na wniosek aktywistów skrajnie lewicowej partii Razem, wojewoda stanął po stronie prawdy. Uchwała miała bowiem na celu ukrycie przed światem brutalnej prawdy o współczesnym uśmiercaniu nienarodzonych - skomentował apl. adw. Nikodem Bernaciak, analityk Centrum Analiz Prawnych Instytutu Ordo Iuris.
Wojewoda małopolski stwierdził nieważność uchwały Rady Miasta Krakowa zakazującej prezentowania antyaborcyjnych banerów.
Inicjatorami próby wprowadzenia zakazu eksponowania wizerunków dzieci pozbawionych życia w wyniku aborcji byli działacze partii Razem.
Radni przyjęli uchwałę pomimo negatywnej opinii prezydenta miasta i komisji praworządności.
Instytut Ordo Iuris w opinii przesłanej wojewodzie wskazywał, że akt nie spełniał wymogów ustawy o samorządzie gminnym, obejmując swoim zakresem obszar już uregulowany w kodeksie wykroczeń.
Wojewoda wskazał również, że w sprawie regulowanej uchwałą nie wystąpiła przesłanka „niezbędności ochrony” zagrożonych dóbr określonych w art. 40 ust. 3 ustawy o samorządzie gminnym.
Zdaniem wojewody, „słusznie zwrócił uwagę Prezydent Miasta Krakowa, że tego rodzaju prezentowanie treści/obrazów pojawia się najczęściej przy okazji organizowanych zgromadzeń publicznych, podczas których wyrażane są poglądy, które nierzadko mogą szokować lub wywoływać niepokój. Niemniej jednak okoliczność ta nie uzasadnia tworzenia przepisów porządkowych, które miałyby utrudniać organizowanie zgromadzeń z uwagi na prezentowane podczas tych zgromadzeń treści”.
Wojewoda małopolski wydał rozstrzygnięcie nadzorcze stwierdzające nieważność uchwały z 18 listopada w całości.
W uzasadnieniu wskazano, że „podjęcie kwestionowanej uchwały w istocie powoduje wkroczenie w obszar regulacji ustawowej celem jej modyfikacji i dostosowania do lokalnych potrzeb zagadnienia unormowanego w art. 51 Kodeksu wykroczeń, ewentualnie w art. 141 Kodeksu wykroczeń”, co uznać należy za nieuzasadnione i pozbawione podstaw prawnych.
Instytut Ordo Iuris już we wrześniu 2018 r. przedstawił kompleksowy raport pt. „Prawne aspekty dopuszczalności prezentowania fotografii człowieka w prenatalnym okresie rozwoju pozbawionego życia w wyniku aborcji.
Obrońcy życia prezentujący zdjęcia i bilbordy ze zdjęciami ofiar aborcji bywają czasem oskarżani o wywoływanie zgorszenia lub umieszczanie w miejscu publicznym nieprzyzwoitych treści. Sądy w wielu postępowaniach jednoznacznie stwierdzały, że kampanie społeczne pokazujące prawdę o aborcji nie naruszają polskiego prawa, a ich autorzy korzystają z wolności słowa. Instytut Ordo Iuris przygotował w tej sprawie raport, który został przedstawiony na konferencji prasowej.
- Zarówno doktryna prawa jak i sądy traktują wystawy pro-life na równi z innymi, wstrząsającymi kampaniami społecznymi. Przywołać tu można pokazywane w przestrzeni publicznej obrazy wielkich ludobójstw lub zbrodni, ale także prezentowane w witrynach sklepów zdjęcia na opakowaniach papierosów, wizerunku oskórowanych zwierząt na marszach ekologów, czy słynne kampanie przeciwko przemocy domowej – komentuje orzecznictwo dr Bartosz Lewandowski, adwokat i dyrektor Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris, współautor raportu.