Mężczyzna najpóźniej w sobotę wróci do kraju. Do jego przewiezienia nie zostanie wyczarterowany samolot, podejrzany mężczyzna wróci zwykłym samolotem rejsowym – poinformowało TVN24.
Jak podano, polskie służby nie chcą dłużej czekać i Kajetan P. zostanie jak najszybciej sprowadzony do Polski.
Na początku lutego, w jednym z warszawskim mieszkań, strażacy wezwani do pożaru znaleźli ciało kobiety pozbawione głowy. Jak ustaliła prokuratura, mężczyzna najpierw zabił Katarzynę J. w stancji na Woli, a następnie przewiózł jej zwłoki do wynajmowanego przez siebie mieszania na Żoliborzu.
P. został zatrzymany w ubiegłym tygodniu na Malcie, gdzie ukrywał się od dwóch tygodni. Jest podejrzany o zabójstwo młodej nauczycielki języka włoskiego. W poszukiwania Kajetana P., podejrzanego o morderstwo młodej kobiety, zaangażowało się amerykańskie FBI. Mężczyzna trafił również na listę najbardziej poszukiwanych przestępców w Europie. Interpol wydał za nim czerwoną notę. Sprawą zajęli się także polscy policjanci z wydziału „Łowcy cieni”. P. wcześniej widziany był m.in. na podwarszawskim lotnisku w Modlinie i na dworcach kolejowych w całej Polsce. Prawdopodobnie przed wyjazdem z kraju wziął pożyczkę na 15 tys. złotych.