– Ja rozumiem, że przedstawiciele obozu rządowego po kolejnej kompromitacji chcą ją zamknąć, ale od tego jest opozycja, żeby do tego nie dopuścić. To nasz obowiązek wobec Polski – mówił na konferencji prasowej Jarosław Kaczyński. W ten sposób prezes PiS odniósł się do wypowiedzi polityków PO, którzy zapowiadają, że z wczorajszą ostatnią wypowiedzią Sikorskiego ws. swojego wywiadu dla Politico, sprawa jest zamknięta.
– Pan marszałek Sikorski pomylił spotkania i daty. Przywołał cytaty ze spotkania, którego nie było. Ta sprawa jest nieszczęśliwa, niefortunna, ale zamknięta dla polskiej polityki zagranicznej – mówił wczoraj minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna. Do tej i podobnych wypowiedzi polityków PO odniósł się Jarosław Kaczyński.
– Ta sprawa nie może być zamknięta, bo w polskich życiu publicznym nie mogą na tak wysokich stanowiskach funkcjonować osoby zupełnie nieodpowiedzialne. Możemy mówić o tej nieodpowiedzialności zarówno w kontekście tego, co miało się zdarzyć w Moskwie w 2008, jak i jeśli chodzi o tę wypowiedź – ocenił prezes PiS. Jak tłumaczył, politycy – szczególni ci wysokiego szczebla – w czasie pełnienia swoich funkcji dowiadują się o wielu różnych rzeczach. – O jednych można mówić od razu, niektórych po pewnym czasie, ale są też takie, o których nie można mówić do grobowej deski i o tym należy pamiętać – przekonywał Kaczyński.
– Ja rozumiem, że przedstawiciele obozu rządowego po kolejnej kompromitacji chcą ją zamknąć, ale od tego jest opozycja, żeby do tego nie dopuścić. To nasz obowiązek wobec Polski – skwitował.