Na najbliższym posiedzeniu Sejm podejmie uchwałę upamiętniającą zbrodnię dokonaną na Polakach przez ukraińskich nacjonalistów – poinformował prezes PiS Jarosław Kaczyński. Były premier podkreślił, że Rzeź Wołyńska była ludobójstwem.
Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości na czele z premier Beatą Szydło i prezesem Jarosławem Kaczyńskim oddali hołd ofiarom ludobójstwa dokonanego w czasie II Wojny Światowej przez ukraińskich nacjonalistów na Polakach.
Na Skwerze Wołyńskim na warszawskim Żoliborzu głos zabrał Jarosław Kaczyński, który z całą mocą podkreślił, że zbrodnia z 1943 roku była ludobójstwem. – 11 lipca 1943 roku rozpoczęła się ludobójcza akcja przeciwko mieszkańcom Wołynia. Zbrodnia ta była przeprowadzona w sposób nieprawdopodobnie okrutny, była bez precedensu jeśli chodzi o poziom tego okrucieństwa – wskazał Kaczyński.
Były premier przypomniał, że w ubiegłym tygodniu Senat podjął uchwałę upamiętniającą ofiary Rzezi Wołyńskiej oraz zapowiedział że na najbliższym posiedzeniu taką uchwałę przyjmie Sejm. – W żadnym wypadku nie możemy zapominać o tej zbrodni, nie możemy dopuścić do jej relatywizowania. To było ludobójstwo. Chcę to podkreślić – podkreślał.
– Chcę też przypomnieć tych Ukraińców, którzy bronili Polaków i wielu z nich zapłaciło za to życiem. Pamiętamy o nich i oddajemy im hołd – wskazywał prezes PiS. Kaczyński wspomniał ostatni gest Petra Poroszenki, który podczas swojej wizyty w Polsce złożył kwiaty na pomniku na Żoliborzu. – Mam nadzieję, że to dobra zapowiedz. Mam nadzieję, że ukraińscy bohaterowie walczący dziś o wolność, będą nawiązywali do tradycji tych, którzy Polaków bronili, którzy w tym najbardziej przerażającym czasie potrafili ocalić godność i empatię, wszytko to, co czyni nas ludźmi – zakończył były premier.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: