Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział że rząd powinien podejść kompleksowo do kwestii zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego. Jego zdaniem premier Donald Tusk powinien spełnić swoją zapowiedź stworzenia ministerstwa energetyki.
O możliwości powołania takiego ministerstwa lub pełnomocnika rządu premier mówił w kwietniu 2013 roku, podkreślając potrzebę jednolitego nadzoru nad całą energetyką.
Kaczyński podkreślił na konferencji w Warszawie, że do bezpieczeństwa energetycznego trzeba podejść kompleksowo, a pierwszym krokiem do tego jest powołanie ministerstwa energetyki. Przypomniał też, że postulat powołania tego ministerstwa jest elementem programu PiS.
– Minął rok, nie ma ministerstwa, nie ma kompleksowych działań. Jest bardzo wiele objawów, które wskazują na to, że ta sprawa (...) jest lekceważona. Albo też mamy do czynienia z takim rozkładem systemu kierowania państwem, że nie udaje się nic zrobić nawet, jeśli jest w tym kierunku jakaś wola – przekonywał lider PiS.
Przypomniał też, że przed miesiącem był w Świnoujściu na budowie gazoportu, gdzie apelował o zakończenie inwestycji w tym roku. – W ciągu tego miesiąca nie zdarzyło się nic – dodał.
Kaczyński podkreślił, że premier nie powinien się zajmować propagandą, ale wziąć się za rozwiązywanie najważniejszych spraw, jak bezpieczeństwo energetyczne.