Kaczyński: Prokuratura prowadzi akcję polityczną, a nie śledztwo
Wiem, że prokuratura prowadzi akcję polityczną, a nie śledztwo, w czasie, kiedy pojawiła się sprawa trotylu na wraku samolotu, powiedziałem to Prokuratorowi Generalnemu Andrzejowi Seremetowi prosto w oczy. Ta polityczna akcja wpisuje się w potrzeby rządzących i tych, którzy prowadzą to śledztwo – mówił na antenie Telewizji Republika Jarosław Kaczyński prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Jarosław Kaczyński odniósł się do wczorajszych doniesień RMF FM. RMF FM na swojej stronie internetowej opublikowało nową wersję stenogramu z kokpitu Tu-154 M. Ujawnione wypowiedzi sugerują, że polscy piloci mieli „lądować za wszelką cenę”, a w kokpicie przebywał gen. Błasik.
– Poziom wiarygodności tych doniesień jest mniej więcej taki, jak twierdzenie o kłótni między gen. Andrzejem Błasikiem a kpt. Arkadiuszem Protasiukiem jeszcze przed wylotem czy mówienie o „debeściakach”, którzy chcieli pokazać jak lądują – skomentował.
Zdaniem byłego premiera, publikowanie takich informacji ma na celu podsycenie emocji przed obchodami piątej rocznicy katastrofy smoleńskiej, ale również jest formą reakcji na książkę Jurgena Rotha.
– Mamy książkę Rotha, mamy rocznicę – to wszystko zachęca do tego typu zachowań. Książka, o której pewnie wiedziano już od dawna, jest tu elementem istotnym, ale przede wszystkim chodzi o emocje i oczywiście kampanię wyborczą – stwierdził.
Prezes PiS-u zaznaczył, że podczas dzisiejszej konferencji w Sejmie bliscy ofiar katastrofy smoleńskiej zwrócili uwagę na bardzo ważny aspekt, jakim jest żądanie międzynarodowego śledztwa.
– Dzisiaj zażądano międzynarodowego śledztwa i to był przekaz, który warto podkreślić. Takie śledztwo jest bardzo potrzebne – uznał. Przypomniał przy tym, że w 2010 roku władze Unii Europejskiej „przynajmniej dwukrotnie ofiarowały pomoc”. – Gdyby władze chciały śledztwa mogłyby do niego doprowadzić – podkreślił.
Zauważył, że istnieje zbyt wiele niedomówień i ukrywanych przed opinią publiczną faktów, które podważają wiarygodność prowadzonego śledztwa.
– Na pewno miały tu miejsce wydarzenia, które nie są znane opinii publicznej, a ta sprawa powinna być prowadzona całkowicie transparentnie – stwierdził. – Mają coś na sumieniu, gdyby nie mieli zachowywaliby się inaczej – dodał.
Jarosław Kaczyński zaznaczył, że nie czytał jeszcze książki Jurgena Rotha, ale już z samych fragmentów można wywnioskować, że „ to praca bardzo ciekawa i potwierdza to, co my uważamy za bardzo prawdopodobne już od dawna”.
– Prawa fizyki obowiązują także w Rosji, jeśli weźmie się je pod uwagę, to dojdzie się do wniosku, że skrzydło nie mogło być złamane przez cienką brzozę – mówił. – Jeżeli ważący 80 ton samolot uderzył o ziemię z taką siłą, żeby rozbić się na 60 tysięcy części musiałby powstać krater, jeżeli uderzyłby lżej to nie rozbiłby się na taką ilość części – tłumaczył. – Wszystko to prowadzi do zamachu – skwitował.
„Zrobimy wszystko, żeby nie powtórzyła się sytuacja z wyborów samorządowych”
Jarosław Kaczyński zapowiedział, że jego partia postara się nie dopuścić, aby powtórzyła się sytuacja z ostatnich wyborów samorządowych.
– Ta władza jest niezwykle pomysłowa, jeżeli chodzi o obronę własnych interesów. Mam nadzieję, że w ciągu tego miesiąca doprowadzimy do tego, że repeta z wyborów samorządowych będzie niemożliwa – mówił. – Będziemy robić wszystko, co można, żeby tym razem nie udało się to, co wtedy. Jest szansa, żeby te wybory były obserwowane przez obserwatorów międzynarodowych – podkreślił.