– FSB odgrywała istotną rolę w zamachu – oświadczył Jürgen Roth podczas konferencji „Społeczeństwo polskie pięć lat po katastrofie smoleńskiej” na Uniwersytecie Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
Niemiecki dziennikarz śledczy, powołując się na informacje pochodzące z niemieckiego wywiadu BND, potwierdził, że rosyjskie służby były odpowiedzialne za katastrofę smoleńską.
Dziennikarz stwierdził, że ufa swoim informatorom, a informacje zawsze podaje na podstawie dwóch źródeł. Mówił także o źródłach polskich i rosyjskich.
Roth jednocześnie stwierdził, że niemiecki wywiad z pewnością nie odniesie się do tych informacji.
– Polski rząd utrzymuje, że był to jedynie tragiczny wypadek. Ja zestawiam ze sobą fakty, w sposób obiektywny staram się badać wszystkie informacje na ten temat. (...) Nie znam prawdy. Nikt jej nie zna. Z politycznych powodów nigdy nie wyjdzie ona na jaw. O tym jestem przekonany – tłumaczył.
Na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie trwa konferencja pt. „Społeczeństwo polskie pięć lat po katastrofie smoleńskiej”. Podczas niej mecenas Stefan Hambura przeprowadził rozmowę Rothem, autorem książki „Zamknięte akta S.”, która opisuje wydarzenia z 10 kwietnia 2010 roku.
CZYTAJ TAKŻE:
Niemiecki dziennikarz śledczy pisze książkę o Smoleńsku. „To był zamach”
Roth o katastrofie smoleńskiej: Raporty niemieckiego wywiadu wskazują, że nie był to wypadek