Przejdź do treści
Jest nowy świadek ws. marszałka Grodzkiego! "Ostatnie oszczędności, 2 tysiące złotych w kopercie, a on nas tak traktuje"

- Moja matka powiedziała przed gabinetem Grodzkiego, że dała mu ostatnie oszczędności, 2 tysiące złotych w kopercie, a on nas tak traktuje – mówi pani Dorota, która wraz z matką czekała na spotkanie z doktorem Grodzkim aż pięć godzin. Kobiety chciały uzyskać zaświadczenie po operacji.

Matka pani Doroty w 2009 roku trafiła na oddział doktora Tomasza Grodzkiego. W związku z nowotworem wycięto jej płuco. Zabieg wykonał prof. Grodzki.

Jak twierdzi pani Dorota, za "opiekę" starsza kobieta zapłaciła (w tajemnicy przed córką) 2 tys. zł z własnych oszczędności. Pani Dorota dowiedziała się o tym przypadkiem, gdy już po operacji doszło do nieprzyjemnej sytuacji na korytarzu.

- Czekałyśmy na wynik po usunięciu tego płuca i wynik miał świadczyć o tym, czy dalsze leczenie będzie opierało się na tym, czy będzie podawana chemia, czy też naświetlania. No i tu chodziło dokładnie o to, żeby doktor Grodzki wypisał takie zaświadczenie... sprawdził wyniki i wypisał zaświadczenie "tak, kieruję teraz mamę na badania" [...]"

- relacjonuje pani Dorota.

Kobiety jednak przez pięć godzin czekały na to, aby doktor Grodzki przyjął je w gabinecie.

- Matka się rozpłakała i powiedziała w ten sposób: "Ja mu dałam moje ostatnie oszczędności, dałam mu 2 tysiące złotych w kopercie, a on mnie dzisiaj tak traktuje". Zrobiło mi się bardzo przykro i żal, i złość jakaś zapanowała nade mną, i ja po prostu - nie zastanawiając się wiele - weszłam do gabinetu do doktora Grodzkiego, bez pukania, bez niczego. I powiedziałam: "Panie doktorze, chyba możemy teraz porozmawiać". A on powiedział, że nie, że mam wyjść, że dzisiaj tej sprawy nie załatwimy, że jakim prawem ja w ogóle weszłam do gabinetu... był bardzo nieprzyjemnym człowiekiem. Więc ja powiedziałam wprost: "Panie doktorze, chyba wystarczająco Pan dostał od mojej matki pieniędzy"

- mówi pani Dorota.

Ostatecznie wystawienie zaświadczenia zajęło doktorowi Grodzkiemu kilka minut.

To kolejny świadek, który zdecydował się mówić o korupcji w szpitalu Szczecin-Zdunowo. Prokurator Marcin Lorenc, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Szczecinie, informuje, że w śledztwie, które wszczęto na początku grudnia, badanych jest już dziesięć zdarzeń korupcyjnych. W CBA i prokuraturze zeznania złożyło już kilkanaście osób w sprawie korupcji w szpitalu Szczecin-Zdunowo, gdzie ordynatorem i dyrektorem placówki był prof. Tomasz Grodzki. 

Marszałek Senatu prof Tomasz Grodzki twierdzi, że nigdy nie przyjmował łapówek od swoich pacjentów. Tłumaczy, że ujawnianie kolejnych świadków to zorganizowana akcja o nazwie "SenatGate", której celem jest obalenia konstytucyjnego organu państwa, jakim jest Marszałek Senatu. 

niezależna.pl

Wiadomości

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało jej się wrócić do właścicieli?

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

Chiny złożyły pozew przeciwko Unii Europejskiej

Nawrocki: ten rząd stawia wyżej esbeków niż tych, którzy walczyli o wolną Polskę. Fałsz ma się stać prawdą

Wizyta u dentysty wkrótce może być luksusem dla wielu Polaków

Kontrowersyjny dyrektor Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego

Jak zagłosują Polacy w USA?

Gosek na antenie Republika: jestem siłowo przetrzymywany w nielegalnej komisji ds. Pegasusa

Szwecja dba o własne bezpieczeństwo i rezygnuje z budowy farmy wiatrowej na Bałtyku

Najnowsze

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało jej się wrócić do właścicieli?

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok