Od kilku tygodni prezes Jarosław Kaczyński przechodzi rehabilitację w warszawskim Wojskowym Instytucie Medycznym. – Decyzja o operacji została na chwilę obecną odroczona – powiedział Wirtualnej Polsce ppłk lek. Jarosław Kowal, rzecznik szpitala.
Wirtualna Polska ustaliła, że problemy prezesa PiS z kolanem zaczęły się ponad rok temu. – Szef zaczął odczuwać ból przy chodzeniu. Zawsze chodził szybko, energicznie, a nagle zaczął lekko utykać, potem coraz bardziej. W końcu dał się namówić na wizytę u lekarza – powiedziała dla wp.pl osoba z otoczenia prezesa PiS.
– Kilka tygodni temu na spotkaniu z lokalnymi działaczami prezes wszedł na scenę i przeprosił wszystkich, ale będzie musiał przemawiać do nich na siedząco, czego nigdy raczej nie robi. Musiało go naprawdę boleć – mówi polityk PiS.
Jak podał "Fakt", dolegliwości są na tyle poważne, że lekarze namawiają Kaczyńskiego na operację. Polityk nie chce się jednak na to zgodzić, ponieważ taki zabieg wyłączyłby go na dłuższy czas z pracy. - Zabieg operacyjny to bardzo poważna sprawa. Na pewno swoją rozległością większa niż rehabilitacja, stąd na chwilę obecną decyzja o operacji Jarosława Kaczyńskiego jest odroczona i staramy się nieinwazyjnymi metodami usprawnić kolano – mówi ppłk Kowal.
Jak przyznaje rzecznik wojskowego szpitala, Jarosław Kaczyński od kilku tygodni przechodzi tam rehabilitację. – Częstotliwość zabiegów zależy od nasilenia dolegliwości. To nie jest poważne schorzenie, to są typowe kwestie przeciążeniowe. Dlatego w pierwszym etapie leczenia włączono rehabilitację – mówi lekarz.