Jaki jest stan polskiej służby zdrowia? Konstanty Radziwił odpowiada na zarzuty opozycji
Gośćmi redaktora Adriana Stankowskiego w programie Telewizji Republika "Dziennikarski poker" byli: senator PiS Konstanty Radziwiłł i poseł Kukiz\'15 Robert Mordak. – W służbie zdrowia jest wiele do zrobienia, ale mówienie, że tego systemu nie ma, że jest tragicznie, to po prostu nie jest prawda. Jest wiele problemów, my nie zapowiadamy gruszek na wierzbie, tylko konsekwentnie coś robimy – powiedział Konstanty Radziwiłł.
– Sytuacja w polskiej służbie zdrowia moim zdaniem jest tragiczna. Tutaj należałoby zawrzeć jakieś porozumienie ponad polityczne, żeby doprowadzić do jej naprawy. Jakie aspekty my proponujemy? Przeznaczenie przede wszystkim większych pieniędzy na służbę zdrowia - powiedział Robert Mordak.
– Zaniedbania są poważne - podkreślił.
– Widzimy przeznaczenie dużych pieniędzy na zbrojenie, zakup na samolotów F-35 i trzeba zastanowić, czy jest on słuszny - mówił poseł Kukiz'15.
– Należałoby wypracować jakieś stanowisko, co z tą służba dalej powinno się dziać - stwierdził kandydat do Sejmu z listy PSL.
– Lekarze wyjeżdżają z Polski tylko dlatego, że na zachodzie dostają lepsze pieniądze - ocenił Robert Mordak.
Do zarzutów odniósł się Konstanty Radziwiłł – Od samego mówienia, że jest tragicznie nic się nie zmieni. W służbie zdrowia jest wiele do zrobienia, ale mówienie, że tego systemu nie ma, że jest tragicznie, to po prostu nie jest prawda. Jest wiele problemów, my nie zapowiadamy gruszek na wierzbie, tylko konsekwentnie coś robimy - podkreślił.
– W tym roku to nie jest 4 z kawałkiem, tylko to jest 4,96 procent na ochronę zdrowia. W przyszłym roku na pewno przekroczymy 5 procent. Różnica między rokiem obecnym a 2015 jest ogromna, tego jest o połowę więcej - mówił były minister zdrowia.
– To są fakty. Pieniędzy jest już zdecydowanie więcej - dodał.
– Ten rok jest rokiem w którym nabór na studia lekarskie w porównaniu z 2015 rokiem to jest prawie o połowę więcej. Dwa tysiące dodatkowych miejsc na studia lekarskie. Ci dodatkowo szkoleni studenci medycyny, już za kilka lat będą wchodzić na rynek. Nie da się wziąć lekarzy, tak jak w Chinach na przykład podczas rewolucji kulturalnej, gdzie po trzech miesiącach można było być lekarzem - stwierdził Konstanty Radziwiłł.
– Pielęgniarek kształcimy coraz więcej a ponadto w stosunku do 2015 roku, pielęgniarka zarabia średnio 1600 zł brutto więcej. To jest pierwszy rok, kiedy widzimy falę pielęgniarek, które wracają do zawody i jest ich po prostu coraz więcej - dodał.