Jaki był św. Jan Paweł II? Dlaczego jego słowa wciąż są aktualne? Red. Stankiewicz w rozmowie z autorką książki "Hetman Jezusa"
Gościem red. Ewy Stankiewicz w programie Telewizji Republika "Otwartym Tekstem" była Jolanta Sosnowska, autorka książki pt. "Hetman Chrystusa. Biografia św. Jana Pawła II - tom 1". – Widzimy dziś w jak złym kierunku zmierza nasz świat. W jego wypowiedziach, poświęconych wszystkim aspektom życia, można odnaleźć troskę. Jakby przeczuwał, że świat dryfuje w złym kierunku – mówiła.
– Dziś mija 14. rok od śmierci Jana Pawła II. Z każdym następnym zgodnie stwierdzamy jak bardzo go nam brak. Widzimy dziś w jak złym kierunku zmierza nasz świat. W jego wypowiedziach, poświęconych wszystkim aspektom życia, można odnaleźć troskę. Jakby przeczuwał, że świat dryfuje w złym kierunku – rozpoczęła autorka biografii o Janie Pawle II.
– Po śmierci zaczął się szybki demontaż tego wszystkiego, co Jan Paweł II zbudował, tj. Europę Ducha Chrześcijańskiego. Na nim właśnie powstała Europa. Innej Europy, niż chrześcijańska, nie było. Kiedy kardynał Karol Wojtyła stał się Janem Pawłem II, dokładnie wiedział, że musi dbać o relacje z mediami i musi je ewangelizować – kontynuowała.
Jak odnosił się do dziennikarzy?
– Traktował ich jak braci. Oczekiwał, że będą służyć prawdzie, że będą pomagać w wypełnianiu jego służby. Ciekawe są jego słowa z 21 października 1978 roku. Chodziło mu o to, że przedstawianie spraw Kościoła nie jest łatwe. Otwarcie wskazał, że nie zawsze podoba mu się, w jaki sposób się to relacjonuje. Dał do zrozumienia, że nie pochwala anegdotycznego podejścia do jego wybrania na Ojca Świętego. Starał się uwrażliwić dziennikarzy – tłumaczyła autorka książki "Hetman Jezusa".
– Jan Paweł II postrzegany był jako ludzki papież, wobec którego nie będzie się trzeba dystansować. Posługiwał się językiem ludzi. Zaczął swoje przemówienie od słów: „Niech będzie Pochwalony Jezus Chrystus” – relacjonowała autorka biografii „najwybitniejszego ambasadora Polski”.
– Jako niezwykle bystry człowiek, doskonale zorientował się w mechanizmach działania prasy zachodniej. Nie był zadowolony z tego, jak przedstawiono jego wybór na Stolicę Piotrową. Później, na pierwszej audiencji generalnej, zwrócił się do dziennikarzy, aby ci dobrze przemyśleli wpływ, jaki mają na swoich odbiorców. W takim duchu zwracał się do nich podczas każdej pielgrzymki. – Nie wyszedł do nich w 1980 roku, podczas pierwszej pielgrzymki do Niemiec. Tamtejsi dziennikarze bardzo nieprzyjemnie o nim pisali. Analizowali ile będzie kosztować pobyt papieża. Ubolewano, że program telewizji publicznej będzie musiał być zmieniony – relacjonowała.
Luty 1981 roku
– Nikomu się nie śniło, aby myśleć tak o mediach. W Nagasaki mówi do dziennikarzy:
„w dzisiejszym świecie wy dzierżycie narzędzie o straszliwej i niezmierzonej sile”.
Patrząc na dzisiejsze media, te słowa wciąż mają zastosowanie. Interesował się kulturą, gospodarką, wszechstronnym rozwojem człowieka. Wszędzie szukał sprzymierzeńców w ewangelizowaniu – wymieniała rozmówczyni.
Podkreśliła, że „nigdy nie był celebrytą, nie musiał kształtować swojego wizerunku, bo zawsze był taki sam. Żył na oczach mediach, na oczach świata. Przy tym wszystkim cały czas był sobą. Przestrzegał, aby człowiek nigdy nie zapomniał o Bogu. Odnosiło się to do wszystkich kontynentów. Kiedy Polska w 1989 roku odzyskała niepodległość, ostrzegał też nasze państwo”.
Hetman Chrystusa. Biografia św. Jana Pawła II - tom 1
Książka ta zrodziła się z fascynacji polskim Papieżem i z niezgody na traktowanie go jako dobrotliwego staruszka i miłośnika kremówek, na umniejszanie jego postaci, przebogatego dorobku i ogromnego autorytetu. Ojciec Święty jawi się tu jako osobowość zachwycająca – pasterz wyrazisty, konsekwentny, inteligentny, odpowiedzialny i odważny.Wielką zaletą książki jest to, że Autorka wędrując śladami Jana Pawła II umiejętnie przytacza obszerne, najciekawsze fragmenty jego nauczania. Myśli polskiego Papieża okazują się dziś bowiem jeszcze bardziej aktualne niż przed laty! Wiele z nich ma walor sprawdzających się na naszych oczach przepowiedni. Nikt nie objaśnia(ł) nowoczesnego świata tak zrozumiale, tak logicznie, jak św. Jan Paweł II.
Dlatego „Hetman Chrystusa” może być swoistym poradnikiem. Znajdziemy w tej książce odpowiedzi na wiele pytań, np. jak rozumieć współczesne podejście do religii, kulturę, historię, prawo, stosunki społeczne, politykę. Jan Paweł II już 40 lat temu dostrzegał wielkie zagrożenia dla rodziny i małżeństwa, które z taką destrukcyjną siłą objawiły się ostatnimi czasy. Dostrzegał i ostrzegał.
Jolanta Sosnowska snując literacką opowieść o arcybogatym w wydarzenia pontyfikacie św. Jana Pawła II przybliża miejsca i osoby, z którymi kontaktował się Papież, objaśnia kontekst historyczny oraz sytuacje społeczne i polityczne w danych krajach, omawia trudności albo niebezpieczeństwa wynikłe z wyznawania wiary w Chrystusa w różnych regionach świata. Autorka ukazuje nieustanne zatroskanie Ojca Świętego Polską i ambasadorowanie na jej rzecz we wszystkich krajach i zakątkach globu. Papieskie odniesienia do Ojczyzny często były (rzecz jak dotąd niezauważana w publikacjach) znakomitymi pomostami do tych ludzi, którzy byli wrodzy Kościołowi albo Chrystusowi; szczery patriotyzm Jana Pawła II wzbudzał bowiem powszechny szacunek w świecie. Podziwem zaś napawało – niezależnie od wyznawanych poglądów – jego zaangażowanie modlitewne i wzniosła duchowość.
Autorka słusznie nazwała go pięknym polskim mianem: Hetman Chrystusa. Był jak nasi dawni wodzowie: niezłomny, waleczny, ufający Bogu. I zwycięski. Jego hufce to wszyscy wyznawcy Jezusa. Genialny strateg, utalentowany dyplomata, człowiek ujmujący swą powierzchownością tak samo, jak intelektem czy głębią wiary. Takiego Jana Pawła II poznajemy z kart tej książki, którą czyta się jednym tchem.
Jest to pierwsza na świecie tak bogata biografia, zaplanowana na 4 wielkie tomy. Ten obejmuje okres kształtowania się nowego Watykanu, nowego modelu papiestwa, zryw misyjny, pierwsze starcia z wrogami Kościoła, zamach na Papieża aż po dziękczynną pielgrzymkę do Fatimy. Świetnym uzupełnieniem dzieła są 163 fascynujące zdjęcia.