Jaka będzie Polska?
Dzisiejsze wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego jest jednym z jego najlepszych wystąpień i zarazem niezwykle mocnym głosem w dyskusji o przyszłości naszej Ojczyzny. - Dziś rozstrzygają się wybory jaka ma być Polska? Czy ma być Polską ludzi wolnych, czy poddanych manipulacjom, czy ma być aktorem, czy widzem w europejskiej, światowej grze? - pytał premier Morawiecki.
Dotychczasowe rządy Zjednoczonej Prawicy pokazują, że obecna władza jest zorientowana na Polskę silną, suwerenna, mocną gospodarczo i tożsamościowo.
- 28 lat temu Premier Jan Olszewski z tego miejsca zadał znamienne pytanie: „Czyja ma być Polska?” To pytanie jest aktualne do dziś. My w rządzie mamy ambicje żeby Polska była państwem, które na świecie znaczy coraz więcej – podkreślał premier Morawiecki.
Czwarty czerwca jest datą symboliczną – to data częściowo wolne wybory w 1986 roku i nocna zdrada w 1992 roku czyli obalenie rządu Jana Olszewskiego. Dziś premier Morawiecki nawiązał do tych wydarzeń – teraz po dwudziestu osmu latach nadal musimy zmagać się z opcja, która obaliła rzad premiera Olszewskiego. Te same twarze chcą wyznaczać trend w polityce – jakże znamienna była sytuacja z dzisiejszego posiedzenia Sejmu, kiedy premier mówił , że w Polsce nie trzeba było dokonywać dramatycznych tak jak w wielu najbogatszych krajach, z ław opozycji ktoś skomentował "W Niemczech tak nie było!".
I właśnie w kontekście działań opozycji nieustannie odwołującej się do niemieckich wzorców i wzywającej do sankcji wobec własnego kraju należy rozpatrywać wystąpienie premiera. Premier odwołał się do patriotyzmu i dumy narodowej, których nie można się wstydzić – wręcz przeciwnie – należy z nich być bardzo dumnym.
Najnowsze
Spurs po raz trzeci pokonują mistrzów NBA. Sochan bez minut
Paraliż na drodze Mrągowo–Ryn. Seria groźnych wypadków
Niemieckie media ujawniają kompromitację „zielonej polityki”. Hamburg liczył emisje z pieców, których nie było