Przejdź do treści
Jacek Saryusz-Wolski: tylko własne państwo jest gwarancją ochrony bytu jednostek, rodzin i całego narodu
PAP

Tylko własne państwo jest gwarancją ochrony bytu jednostek, rodzin i całego narodu; Niemcom, czy komukolwiek innemu nie zależy na tym, żeby Polska była silna, a Polacy zamożni – mówi w rozmowie z PAP eurodeputowany PiS Jacek Saryusz-Wolski, komentując planowane zmiany traktatowe, ograniczające kompetencje państw członkowskich Unii.

„Być może ktoś sobie po cichu zadaje pytanie: a po co nam suwerenność? Może lepiej, żeby nami rządzili Niemcy? Przecież w ramach pedagogiki wstydu wmawia się nam często, że nie dorośliśmy do posiadania własnego państwa. Otóż, nie bądźmy naiwni. Tylko własne państwo chroni byt jednostek, rodzin, społeczności lokalnych i całego narodu. Nie dajmy sobie wmówić, że Niemcom, czy komukolwiek innemu zależy na tym, żeby Polska była silna, a Polacy zamożni. Nie!” – wskazuje.

„Potwierdza to nie tylko doświadczenie zaborów, ale i ostatnie kilkadziesiąt lat. W interesie Niemiec jest, abyśmy byli rezerwuarem relatywnie taniej siły roboczej, zapleczem produkcyjnym i rynkiem zbytu dla ich produktów i usług. Brak suwerenności nie tylko oznacza automatyczne anulowanie gwarancji bezpieczeństwa jednostek i zbiorowości, ale również, w dłuższej perspektywie, oznacza dla nich ubóstwo, a dla kraju – regres gospodarczy i utratę szansy na dogonienie poziomu życia Europy Zachodniej” – ostrzega europoseł.

„W układzie, do którego chcą doprowadzić promotorzy zmian traktatowych, kraje spoza tzw. twardego rdzenia czy centrum UE mają mieć utrwalony status peryferii. Peryferii o niższym poziomie płac, o niższym poziomie rozwoju, będących przez różne mechanizmy ekonomiczne eksploatowanymi. Stać się tak może m.in. przez to, że projekt nowego traktatu przewiduje obowiązek przejścia na euro. A euro ma to do siebie, że najsilniejsi na nim korzystają, a najsłabsi tracą. Jest to mechanizm wysysający soki gospodarcze z krajów uboższych. Włochy są tego najlepszym przykładem, ale nie tylko, także Słowacja. Według obliczeń naukowych ośrodków niemieckich, jedyne dwa kraje, które na euro korzystają to Niemcy i Holandia. Taki hipotetyczny twór – europejskie superpaństwo a Polska w nim, to zaprzeczenie bezpieczeństwa indywidulanego i zbiorowego, a także zaprzeczenie indywidulanego i zbiorowego dobrobytu. +Kolonia+ to jest właściwe określenie na opisanie roli jaka przypada peryferiom” – podkreśla Saryusz-Wolski, który był jednym z głównych negocjatorów przystąpienia Polski do Unii Europejskiej w 2004 r.

PAP

Wiadomości

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Jak doszło do eksplozji pagerów Hezbollahu?

Najnowsze

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?