Izraelskie lotnictwo ostrzega cywilów, ale ci nie mają dokąd uciekać
Izraelskie lotnictwo zrzuciło w Strefie Gazy ulotki polecające mieszkańcom udanie się do schronów w związku z bombardowaniami – podała w czwartek BBC. Tymczasem w szkołach zarządzanych przez ONZ zgromadziło się już ponad 200 tys. osób i są one przepełnione.
BBC opublikowała zdjęcie ulotki, w której Siły Obronne Izraela (IDF) wyjaśniają, że podejmują działania w odpowiedzi na atak bojowników Hamasu. Mieszkańcy powinni udać się do schronów, a budynki, w których działa Hamas, będą zniszczone – napisano.
Hamas wybudował pod Strefą Gazy rozległą sieć tuneli, ale nie ma tam schronów dla ludności cywilnej. Większość spośród blisko 350 tys. Palestyńczyków, którzy musieli opuścić swoje domy, schroniła się w szkołach zarządzanych przez ONZ. Te jednak są już przepełnione, a ludzie kierowani są do ośrodków zdrowia – podała stacja Sky News.
W sobotę w odpowiedzi na krwawy atak terrorystów Hamasu Izrael ogłosił oblężenie Strefy Gazy, w tym odcięcie jej dostaw wody, żywności, prądu i gazu. Izraelskie wojsko prowadzi intensywne bombardowania z powietrza, niewykluczona jest również interwencja lądowa.
Według agencji Reutera większość z 2,3 mln osób mieszkających w Strefie Gazy jest obecnie pozbawiona prądu i wody. Nie mają też dokąd uciekać, ponieważ granica z Egiptem – jedynym sąsiadującym ze strefą krajem, oprócz Izraela – jest zamknięta przez władze egipskie.
Dziennikarze Reutera rozmawiali w Gazie z ponad 30 osobami, które opisywały poczucie strachu i bezsilności w obliczu największej przemocy, jaką widzieli w życiu. Mówili też, że są w pułapce i boją się o kolejne kroki Izraela, który bierze odwet za najtragiczniejszy w skutkach atak palestyńskich bojowników w swojej 75-letniej historii.