Przejdź do treści
Izba pamięci ofiar terroru komunistycznego świeci pustkami. A oto powód
wojsko-polskie.pl

Zaledwie 34 osoby zwiedziły w tym roku warszawskie muzeum pamięci ofiar terroru komunistycznego w Wojsku Polskim. Muzeum działa w podziemiach budynku, w którym w czasach PRL mieścił się Główny Zarząd Informacji Wojskowej. Powstało w 15. rocznicę stanu wojennego.

Na tak małą liczbę zwiedzających może mieć wpływ nietypowa procedura wstępu do muzeum. W budynku obecnie ma swoją siedzibę Służba Kontrwywiadu Wojskowego. Ze względów bezpieczeństwa i ochrony tajemnic wojskowych służb specjalnych wizytę trzeba umawiać miesiąc wcześniej.

Utworzone w 2006 r. muzeum od grudnia 2012 r. zwiedziło 99 osób; dodatkowo w związku z obchodami Narodowego Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" ekspozycję obejrzało ok. 20-30 osób - poinformowano w gabinecie szefa SKW.

W podziemiach dawnego budynku Głównego Zarządu Informacji Wojskowej przy ul. Oczki 1 w Warszawie można zwiedzić autentyczne cele więzienne, karcer, pomieszczenia śledczych. Eksponowane są zdjęcia i dokumenty z tamtych czasów. Muzeum ma przypominać o losach więzionych tam ludzi i o sprawcach popełnianych zbrodni.

Ofiarami terroru w Wojsku Polskim byli głównie oficerowie wywodzący się z Sił Zbrojnych II Rzeczypospolitej i wojskowych organizacji niepodległościowych, przede wszystkim Armii Krajowej i Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Wystawa dokumentuje zbrodnie popełnione przez oficerów Informacji Wojskowej, prokuratorów i sędziów wojskowych.

Specjalna komisja powołana w grudniu 1956 r. wymieniła, jako szczególnie obciążonych sześciu sowieckich i 49 polskich oficerów Informacji, czterech sowieckich i 11 polskich prokuratorów oraz dwóch sowieckich i 11 polskich sędziów wojskowych. Mimo wniosku komisji, która postulowała wszczęcie postępowania karnego w stosunku do 18 osób (11 oficerów Informacji, trzech prokuratorów i czterech sędziów wojskowych) przed sądem stanęło zaledwie dwóch. Choć otrzymali wyroki skazujące (3 i 5 lat za nadużycie władzy) opuścili zakłady karne po kilku miesiącach. Pozostali uniknęli odpowiedzialności.

Procesy uznano za sfingowane dopiero w latach osiemdziesiątych, a w 1991 r. Sejm przyjął ustawę uznającą wydane wówczas wyroki za nieważne i przyznającą odszkodowania poszkodowanym i ich rodzinom.

W tym roku - tak jak w ubiegłych latach - SKW nie otrzymała żadnego zgłoszenia w sprawie zwiedzania Izby od zorganizowanej grupy w związku z rocznicą wprowadzenia stanu wojennego.

W tym roku 13 grudnia przypada w sobotę, a Izba w soboty i niedziele nie jest udostępniana. Otwarta jest w dni powszednie od godz. 14 do 15. Wstęp jest bezpłatny.

Żeby wejść do piwnic budynku na 30 dni przed wizytą trzeba przesłać na mail Służby ([email protected]) dane osobowe zwiedzających - imię i nazwisko, adres zameldowania i numer PESEL. Służba w ciągu dwóch tygodni odpowiada i ustala dogodny termin wizyty. Preferowane jest zwiedzanie w zorganizowanych grupach.

PAP

Wiadomości

NATO wzmacnia ochronę podwodnej infrastruktury krytycznej

I tura wyborów w Rumunii. Prorosyjski kandydat na czele

Atak rosyjskich dronów na Kijów

Protest w Nowym Sadzie. "Bulwar zakrwawionych rąk"

Rosja jest wyjątkowo agresywna w cyberprzestrzeni

Stróżniak zabronił puszczać "Przeżyj to sam" na wiecach KOD-u

Aktor opowiada szczerze o swoim alkoholizmie

Zandberg kandydatem? Dziennikarze wpadli na trop

Czy Hołownia jest dla konserwatywnych wyborców racjonalną alternatywą?

Niemcy chcą sprowadzać imigrantów-fachowców

Ryba: Nawrocki pokazał, że jest człowiekiem rodzinnym

Krwawy atak na bar. Są zabici i ranni

Petru pójdzie pracować na kasę do dyskontu

Tajemnice Uniwersytetu w Siedlcach i TW Misiek. Ujawniamy!

Włoskie ośrodki dla osób ubiegających się o azyl stoją puste. Gdzie migranci?

Najnowsze

NATO wzmacnia ochronę podwodnej infrastruktury krytycznej

Rosja jest wyjątkowo agresywna w cyberprzestrzeni

Stróżniak zabronił puszczać "Przeżyj to sam" na wiecach KOD-u

Aktor opowiada szczerze o swoim alkoholizmie

Zandberg kandydatem? Dziennikarze wpadli na trop

I tura wyborów w Rumunii. Prorosyjski kandydat na czele

Atak rosyjskich dronów na Kijów

Protest w Nowym Sadzie. "Bulwar zakrwawionych rąk"