Przejdź do treści
09:11 KGP: 155 wypadków drogowych w długi weekend i ponad 750 zatrzymanych kierowców
08:54 Polska: Policjanci rozbili internetowy narkobiznes, zatrzymali 16 osób
08:15 Polska: IMGW ostrzega przed oblodzonymi drogami w 13 województwach
08:06 Indonezja: Co najmniej 16 osób zginęło w pożarze w domu spokojnej starości
07:48 Turcja: Siedmiu policjantów rannych w starciu z bojownikami IS
07:07 Hiszpania: Jedna osoba nie żyje, dwie zaginione wskutek powodzi
06:41 Szef KGP: ostatnie wydarzenia pokazały, że musimy być gotowi na każdy scenariusz
Wydarzenie Telewizja Republika, województwo lubelskie i miasto Chełm zapraszają na "Wystrzałowego Sylwestra z Republiką". Wśród gwiazd m.in. Fun Factory, Kombi Łosowski, Bayer Full, Defis, Corona i Weekend. Zapraszamy 31 grudnia do Chełma i przed telewizory!
Republika Zapraszamy na stoisko Telewizji Republika już od 30 grudnia – przy Placu Niepodległości w Chełmie
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Londyn zaprasza na koncert kolęd patriotycznych Pawła Piekarczyka, 2 stycznia, godz. 17.30 (po Mszy św.), w kościele Parafialnym pw. Św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Ociece koło Ropczyc
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Olsztynie zaprasza na spotkanie z posłem Andrzejem Śliwką, które odbędzie się w Szczytnie, przy ul. Solidarności 9 (świetlica Spółdzielni Mieszkaniowej), 3 stycznia 2026 r. (sobota) o godz. 17:00
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” w Gdyni zaprasza na koncert kolęd patriotycznych Pawła Piekarczyka, 4 stycznia, godz. 16:00, Kościół p.w. Chrystusa Króla, Gdynia-Mały Kack, ul. Ks.Bp. Jana Bernarda Szlagi 3 (wjazd od ulicy Halickiej)
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” w Piotrkowie Trybunalskim zaprasza na prezentację wystawy w 130 rocznicę urodzin Gen. Stefana Roweckiego „Grota”, wystawa oddziału IPN w Łodzi czynna do 12 stycznia, Krużganki Klasztoru OO. Bernardynów w Piotrkowie Trybunalskim
NBP Nowa publikacja NBP: „Polski złoty i niezależność Narodowego Banku Polskiego jako fundamenty rozwoju gospodarczego" – książka prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP. Wersja elektroniczna dostępna bezpłatnie na nbp.pl
NBP Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: Przyjęcie euro katastrofalnie spowolni rozwój gospodarczy Polski

Inicjatywa podwyżek dla polityków wyszła od PSL?

Źródło: flicr, autor K. Białoskórski

To politycy PSL chcieli podwyżki wynagrodzeń - pisze PAP. Sami ludowcy nie potwierdzają tych rewelacji.

Sejm przyjął w piątek zmiany w prawie podwyższające wynagrodzenia dla samorządowców, parlamentarzystów i osób zajmujących kierownicze stanowiska w państwie, wiążące ich wysokość z wynagrodzeniami sędziów Sądu Najwyższego, a nie, jak dotąd, z kwotą bazową corocznie określaną w ustawie budżetowej. Ustawa została uchwalona m.in. głosami posłów KO. W poniedziałek lider PO Borys Budka zaapelował do klubu senackiego KO, by ją odrzucił. Senat stosunkiem głosów 48:45 opowiedział się przeciw podwyżkom dla osób na wysokich stanowiskach w państwie.

Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS) zaznaczył na briefingu po poniedziałkowym głosowaniu, że "inicjatorami w ogóle podjęcia tego tematu była opozycja". "Myśmy się na to zgodzili. Przez kilka dni prowadziliśmy na ten temat rozmowy. Po drugie to opozycja chciała, żebyśmy to zrobili teraz w połowie sierpnia i żeby nie przeciągać tej sprawy na wrzesień. Po trzecie to opozycja chciała, żeby do tej ustawy dodać jeszcze parę elementów poprawiających sytuację posłów i senatorów. 13 wynagrodzenie i tak dalej" – powiedział wicemarszałek Sejmu.

Jak dodał, "rozmowy wyglądały w ten sposób, że albo rzeczywiście kluby wspólnie wystąpią z taką inicjatywą i ona będzie przez wszystkich zaakceptowana, albo nie ma sensu się tym zajmować".

"Przypomnę, że nie tylko Platforma Obywatelska czy Koalicja Obywatelska jest opozycją w Sejmie" - mówił dziennikarzom we wtorek były szef klubu PO Sławomir Neumann, pytany o słowa Terleckiego. "Nie byliśmy inicjatorami rozmów w tej sprawie" - zadeklarował.

Z informacji PAP, uzyskanych z kilku niezależnych źródeł wynika, że inicjatorem powstania takiego projektu było PSL. Z kolei KO forsowała pomysł, aby podwyżkami objąć również samorządowców. Negocjacje prowadzone były przez członków Prezydium Sejmu, gdzie przedstawicieli mają wszystkie partie.

Poseł Marek Sawicki (PSL) dopytywany, czy to opozycja była inicjatorem tego projektu, powiedział: "Ja bym nie obciążał samego PiS, zwyczajnie wszyscy stwierdzili, że rzeczywiście od 2001 roku nie są zmieniane zasady uposażenia posłów, a trzy lata temu zostały obniżone, one gdzieś tam wszystkich po trochu drażniły, więc doszli do wniosku, że trzeba coś z tym zrobić i zrobili to fatalnie".

W jego opinii, w sprawie autorstwa pomysłu uchwalenia ustawy będziemy mieli teraz do czynienia "ze słowem przeciwko słowu". "I nikt tak naprawdę do końca tego nie wyjaśni. A faktem jest, że jakieś porozumienie i jakieś rozmowy w obszarze kierownictw partii politycznych były" - dodał Sawicki.

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL) w rozmowie z PAP nie chciał komentować sprawy. Według niego, ten "temat jest zamknięty". Z kolei Jolanta Fedak, jedyna posłanka PSL, która zagłosowała przeciw (podobnie jak należący do tego samego klubu posłowie Kukiz'15) powiedziała PAP, że zrobiła tak, bo jako członkini komisji regulaminowej miała okazję przeczytać dokładnie projekt i uznała, że należy go odrzucić.

Formalnie projekt zgłosiła właśnie sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych która jednak - jak powiedział PAP jej wiceprzewodniczący Jarosław Urbaniak (KO) - zajmowała się nim przez 7 minut. Wyjaśnił że przewodniczący komisji Kazimierz Smoliński (PiS) poinformował, że jest taki projekt uzgodniony przez wszystkie kluby, ale komisja przesłała go do dalszych prac, nawet nie znając jeszcze treści.

Marek Rutka (Lewica), który jest członkiem sejmowej komisji regulaminowej powiedział PAP, że inicjatorem i posłem sprawozdawcą tego projektu był poseł Marek Suski, więc - jak przekonywał - formalnie musiało to wyjść od PiS, a nie od opozycji. Według niego, na pewno w tej sprawie były prowadzone rozmowy pomiędzy trzema partiami: PiS, PO i PSL. "To nie jest tajemnicą, bo było to jasno zakomunikowane, że bez poparcia trzech partii, ten projekt nie wejdzie pod obrady" - powiedział Rutka.

Wiceprzewodnicząca klubu KO Katarzyna Lubnauer powiedziała PAP, że sam projekt szedł w dobrym kierunku, poza "horrendalną pensją dla Pierwszej Damy", natomiast podstawowym błędem była rezygnacja z pomysłu, by wszystkie jego zapisy zaczęły obowiązywać dopiero od następnej kadencji, a nie w obecnej sytuacji kryzysowej. "Takich spraw nie reguluje się dla siebie, tylko systemowo dla polityków kolejnej kadencji" - powiedziała.

Z kolei senator Jan Filip Libicki (PSL) ujawnił, że już 29 lipca uczestniczył w spotkaniu na temat podwyżek, które odbyło się w gabinecie wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego.

"Nie wiem, kto wyszedł z inicjatywą takiego spotkania, ale byłem na takim spotkaniu w gabinecie pana wicemarszałka Piotra Zgorzelskiego, gdzie omawialiśmy sprawę wynagrodzeń. W tym spotkaniu uczestniczyli także Ryszard Terlecki (szef klubu parlamentarnego PiS), Marek Borowski (senator KO), Krzysztof Kwiatkowski (senator niezależny), Marek Pęk (wicemarszałek Senatu, PiS) i Marek Martynowski (szef grupy senatorów klubu parlamentarnego PiS)" - powiedział Libicki w rozmowie z portalem Gazeta.pl.

On sam zadeklarował, że może w Senacie prowadzić ten projekt, ale pod trzema warunkami - miało to być wspólne oświadczenie prezydiów Sejmu i Senatu, że należy w ogólnym porozumieniu uregulować sprawę wysokości wynagrodzeń; pod projektem mieli się w Senacie podpisać przedstawiciele wszystkich klubów; on sam miał uzyskać zgodę prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza. "Niestety, 1 sierpnia zdiagnozowano u mnie koronawirusa i trafiłem do szpitala. Sprawa pilotowania przeze mnie tej ustawy upadła" - powiedział Libicki.

Dodał też, że zarys tamtego projektu był inny, niż wersja przyjęta w ostatni piątek w Sejmie. "Uzgodniony zarys z 29 lipca mówił, że wynagrodzenie parlamentarzysty powinno być powiązane ze średnią krajową - była różnica zdań czy mają to być dwie, czy trzy średnie, ale miało zostać uzgodnione później. Ponadto za każdą zakończoną kadencję parlamentarzysta miał otrzymywać 5 proc. podstawy, ale nie więcej niż w sumie 30 proc. Była też mowa, że należy uregulować wynagrodzenia samorządowców. O prezydencie, Pierwszej Damie i ministrach nie rozmawialiśmy" - powiedział Libicki.

PAP

Wiadomości

Co najmniej 16 osób zginęło w pożarze w domu spokojnej starości

SPRAWDŹ TO!

Tusk pożegna się ze stołkiem? Polacy wierzą w powrót PiS! [SONDAŻ]

Handlowe niedziele w 2026 roku. Czy zasady się zmienią?

Francja przyspiesza budowę nowego lotniskowca. Rosyjska lekcja

Wigilia pełna kolęd, tradycji i wspólnoty. Wyjątkowy Koncert Kolęd

Saryusz-Wolski: Putin nie chce pokoju – chce całej Ukrainy

Kowalski zdradził, co może być game changerem wyborów 2027

Co czeka nas w pogodzie 29 i 30 grudnia?

Rosja: Większość miliarderów milczy

Kontrowersje wokół flag w Wielkiej Brytanii. Obce na budynkach publicznych

Ponad połowa Polaków o decyzji prezydenta ws. okrągłego stołu

Mnóstwo ofiar w katastrofie kolejowej

"Cień Chin przykryje" Tajwan. We wtorek

Sceptyczne oceny co do pokoju. Krytyka "czającej się" Unii Europejskiej

Moskwa skomentowała rozmowy Zełenski-Trump

Najnowsze

Co najmniej 16 osób zginęło w pożarze w domu spokojnej starości

Wigilia pełna kolęd, tradycji i wspólnoty. Wyjątkowy Koncert Kolęd

Jacek Saryusz-Wolski

Saryusz-Wolski: Putin nie chce pokoju – chce całej Ukrainy

Janusz Kowalski

Kowalski zdradził, co może być game changerem wyborów 2027

Co czeka nas w pogodzie 29 i 30 grudnia?

SPRAWDŹ TO!

Tusk pożegna się ze stołkiem? Polacy wierzą w powrót PiS! [SONDAŻ]

Handlowe niedziele w 2026 roku. Czy zasady się zmienią?

francuski lotniskowiec

Francja przyspiesza budowę nowego lotniskowca. Rosyjska lekcja