Podczas gali KSW, która odbyła się w Gdańsku, przed walką o pas wagi średniej, w której zmierzyli się Mamed Khalidov i Aziz Karaoglu, odegrano... hymn Al-Kaidy.
Przed walką Mameda Chalidowa i Aziza Karaoglu puszczono utwór Naam Qatil, który uznawany jest za nieformalny hymn Al-Kaidy.
"Walcz ponieważ jesteś naszym zwycięstwem, walcz w każdym kraju do którego dotarły odgłosy niewiernych. Wstawaj, jesteś naszym świtem i zasyp kulami pas Syjonizmu/Żydów" – brzmi refren nieoficjalnego hymnu Al-Kaidy.
Incydent miał miejsce, kiedy do oktagonu wchodził Aziz Karaoglu, niemiecki zawodnik pochodzenia tureckiego. Jego rywal – Mamed Khalidov – polski zawodnik pochodzenia czeczeńskiego, również nucił tę piosenkę. Karaogulu nazywa Mameda swoim "bratem".
O zdarzeniu poinformował na swoim twitterze doktor Wojciech Szewko, ekspert ds. środkowego Wschodu.
Nasheed (نعم قاتل) Naam Qatil (nieform. hymn Al Kaidy) puszczony podczas meczu 23.05 w Gdańsku https://t.co/WwLqWULPf6
— Wojciech Szewko (@wszewko) 28 maja 2016