Szymon Hołownia niedawno szumnie deklarował, że jeżeli uda mu się wygrać wybory prezydenckie, od razu złoży urząd i zarządzi ponowne głosowanie. Podczas dzisiejszej debaty mówi jednak zupełnie coś innego.
– Trzeba pójść na wybory, ograć oszusta w jego nieuczciwej grze, wygrać, doprowadzić do zmiany ordynacji, złożyć urząd i wygrać jeszcze raz w uczciwej grze- stwierdził polityk kilka dni temu w filmie opublikowanym w mediach społecznościowych. Było to 1 maja.
Dziś odbywa się debata prezydencka. Mamy 6 maja, więc nie minął nawet tydzień od tej szumnej deklaracji.
– Jeżeli wygram, to od razu złożę projekty ustaw do Sejmu- stwierdził dziś podczas debaty. Mówił też, jak zareagowałby na poszczególne ustawy dotykające kwestii światopoglądowych.
Internauci zwracają uwagę na rażącą niekonsekwencję w wypowiedziach "niezależnego" kandydata.
Hołownia wczoraj: „gdy wygram to od razu zloze urzad”
— Żelazna Logika (@zelazna_logika) May 6, 2020
Holownia dzis: „gdy wygram to od razu zloze projekty ustaw do Sejmu”
Konsekwentnie #debataprezydencka #DebataTVP
Hołownia miał po wygranych wyborach złożyć mandat, teraz gada, że w pierwszych dniach będzie jakieś projekty ustaw składał.
— Marcin Henka #DUDA2020 (@MarcinHenka) May 6, 2020
Kiedy mówi prawdę? #debataprezydencka pic.twitter.com/6kSnZL8b2y