Holenderski dziennik "Nederlands Dagblad" opublikował komentarz dotyczący sytuacji w naszym kraju. Autor przekonuje, że demokracja nie jest w Polsce zagrożona, a przyczyną negatywnych opinii w zachodnich mediach jest "histeryczne zachowanie opozycji, naturalnego przeciwnika rządu".
Komentując zmiany w mediach autor podkreśla, że "w Hiszpanii, Włoszech i Francji władze mediów publicznych też są mianowane przez rząd". "Dlaczego taka procedura w tych krajach jest ok, a w Polsce trzeba w związku z tym organizować demonstracje?" – pyta. "Ale sytuacja w polskich mediach jest normalna. Demokracja i wolność prasy nie są w żadnym wypadku zagrożone" – dodaje.
Holenderski dziennik zaznacza, że po raz pierwszy od odzyskania niepodległości nad Wisłą powstał rząd, który nie musiał budować koalicji. Przypomina też liczne "afery polityczne na poziomie rządowym, arogancję polityków i ataki na wolne media", do których dochodziło za rządów poprzedniej ekipy.
Gazeta podkreśla, że "większość zachodnich mediów przekazuje karykaturalny i fałszywy politycznie obraz sytuacji w naszym kraju, nie przytaczając faktów". "W Polsce nie naruszono żadnych zasad europejskich" – czytamy w "Nederlands Dagblad".
CZYTAJ TAKŻE:
Verhofstadt nie odpuszcza. Rozsyła projekt rezolucji ws. Polski