„Rotmistrz Witold Pilecki i członkowie polskich organizacji podziemnych odegrali kluczową rolę w przekazywaniu aliantom informacji o nazistowskich zbrodniach” – czytamy w artykule opublikowanym w sobotę na łamach czołowego hiszpańskiego dziennika „El Mundo”.
Dziennik odnotowuje, że „Pilecki, aby móc informować Brytyjczyków” o działaniu utworzonego w 1940 r. obozu zagłady Auschwitz, sam zdecydował się zostać jego więźniem.
„Pilecki był jedynym więźniem, który do obozu zagłady Auschwitz wszedł z własnej woli” – napisał „El Mundo”, zaznaczając, że jednym z celów pobytu polskiego oficera w obozie było utworzenie tam ruchu oporu.
Czołowa hiszpańska gazeta odnotowuje wszechstronność rotmistrza podczas drugiej wojny światowej. Wskazuje, że we wrześniu 1939 r. bronił on granic Polski, aby po klęsce i okupacji włączyć się w działalność podziemia. Zaznacza, że pozostał w nim aż do swojej śmierci z rąk komunistów w 1948 r.
„El Mundo” podkreśla znaczenie działań podjętych w obozie Auschwitz w celu zdobycia jak największej wiedzy na temat zbrodni popełnianych tam przez III Rzeszę.
Gazeta przypomina, że dzięki polskiemu podziemiu, a w szczególności dzięki Pileckiemu, udało się włączyć w ruch oporu w obozie około 1000 więźniów.