Halicki o podziale woj. mazowieckiego: Chodzi o kwestie polityczne

– Chodzi o kwestie polityczne, nie ma tutaj żadnej przesłanki merytorycznej. Wyjaśnieniem jest to, że są ubogie tereny na Mazowszu, które będą rozwijać się lepiej, ale nic w tym nie ma. To mniej więcej taka sytuacja, jakby pasażerom wagonów pociągu, który podąża w dobrym kierunku wmówić, że po odłączeniu się lokomotywy będą jechać szybciej. Stracimy, jako Mazowsze i Warszawa – powiedział poseł PO Andrzej Halicki na konferencji prasowej poświęconej ewentualnemu podziałowi Mazowsza.
Posłowie Platformy Obywatelskiej Andrzej Halicki, Jan Grabiec i Marcin Kierwiński wystąpili wspólnie na konferencji prasowej poświęconej rzekomemu podziałowi województwa mazowieckiego i wyłączeniu z niego Warszawy.
Grabiec stwierdził, że taki pomysł, to wyłącznie niepotrzebne mnożenie etatów oraz – Szacujemy, że trzeba będzie wydać około 200 milionów złotych rocznie więcej na etaty, żeby utrzymać dwa województwa. To podział absurdalny z poziomu strukturalnego – dodał.
Podobnego zdania był Halicki, który powiedział, że w tym wypadku chodzi wyłącznie o kwestie polityczne, a nie merytoryczne. Według niego jedno Mazowsze jest lepszym rozwiązaniem, niż gdyby iluś nominatów partyjnych miało otrzymać miejsce pracy. Poseł PO zapowiedział również powstanie parlamentarnego zespołu na rzecz jednego Mazowsza.
Z kolei w ocenie Kierwińskiego nie może być tak, że w imię jednej partii, która nie może wygrać wyborów w Warszawie dokona się niekorzystnego podziału województwa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Marszałek Sejmu zapowiada wyłączenie Warszawy z woj. mazowieckiego
Najnowsze

Wciąż chcą postawić Bąkiewiczowi zarzuty. Korneluk nie uwzględnił wniosku prokuratora

Symboliczna podwyżka. Minimalne wynagrodzenie za pracę wzrośnie niewiele

Prezydent przejął zwierzchnictwo nad armią. Chce, aby niebawem liczyła 300 tys. żołnierzy
