Gwałciciel 13-miesięcznej dziewczynki z Łomży to Aleksandros M., obywatel Grecji. Został aresztowany
Sąd Rejonowy w Łomży przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował trzymiesięczny areszt tymczasowy wobec Aleksandrosa M. To 22-letni mężczyzna, który miał brutalnie znęcać się i seksualnie wykorzystać niespełna półtoraroczną dziewczynkę, którą rodzice w piątek pozostawili pod jego opieką. Aresztowany Aleksandros M. ma polskie i greckie obywatelstwo. Przyjechał do rodziny około dwa tygodnie wcześniej.
Do tragicznych wydarzeń doszło w sobotę późnym wieczorem. Około 2. po północy z soboty na niedzielę rodzice przywieźli do szpitala w Łomży małe dziecko z obrażeniami. Lekarze zdecydowali, że obrażenia są zbyt poważne i skierowano je do Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku, a o zdarzeniu poinformowali policję. W Białymstoku lekarze ustalili, że dziewczynka ma obrażenia głowy, twarzoczaszki, kończyn górnych i dolnych, ale również okolic intymnych.
Policja bardzo szybko zatrzymała mężczyznę, który miał odpowiadać za te obrażenia. To brat mamy dziewczynki, pod którego opieką pozostawili ją rodzice. W chwili zatrzymania był pod wpływem alkoholu. W poniedziałek w Prokuraturze Okręgowej w Łomży usłyszał zarzuty.
Jak podała prokuratura Aleksandros M. działając ze szczególnym okrucieństwem, miał znęcać się fizycznie i psychicznie nad piętnastomiesięczną małoletnią. Mężczyzna uderzał dziewczynkę po całym ciele, przypalał żarem papierosa, a następnie doprowadził ją do poddania się innej czynności seksualnej, w wyniku czego pokrzywdzona doznała obrażeń ciała stanowiących naruszenie czynności narządu ciała na okres poniżej siedmiu dni.
22-letniemu Aleksandrosowi M. grozi od 5 do 12 lata więzienia. Prokuratorzy z Łomży jeszcze wczoraj złożyli do Sądu Rejonowego w Łomży wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Dziś rano rozpatrując ten wniosek sąd zgodził się na aresztowanie brutalnego oprawcy na okres trzech miesięcy.