Rafał Grupiński w rozmowie z Polsat News mówił m.in. o tym, że straszenie PiS-em przez Platformę Obywatelską było słuszne, ponieważ w tej chwili partia Jarosława Kaczyńskiego "zawłaszcza państwo w sposób putinowski".
Jak podkreślał Grupiński, dopytywany o nowy skład Prezydium Klubu PO, w Platformie Obywatelskiej nie ma podziałów, ponieważ wszyscy są zjednoczeni w walce ze wspólnym wrogiem, jakim jest Prawo i Sprawiedliwość.
– Specjalnie tak koncyliacyjnie zbudowaliśmy kolegium klubu, żeby po prostu pokazać, że żadna ze stron nie ma zamiaru się dalej kłócić. Nie mamy na to czasu. Mamy jednego, wspólnego wroga – PiS, który w sposób putinowski zawłaszcza państwo. Powinniśmy skupić się na obronie demokratycznego państwa, a nie na wewnętrznych sporach – mówił Grupiński.
Polityk unikał odpowiedzi na pytanie, czy Tomasz Siemoniak jest kandydatem Donalda Tuska na szefa Platformy Obywatelskiej.
– Trzeba by zapytać Donalda Tuska. Bez wątpienia myślę, że możemy zaryzykować takie stwierdzenie, iż na pewno Grzegorz Schetyna nie jest kandydatem Donalda Tuska. Na pewno jest moim kandydatem i wielu członków struktur podstawowych, które chcą odrodzenia Platformy i powrotu do czasów, kiedy wygrywaliśmy – zaznaczał.