– Byliśmy podjęci jako dobrzy przyjaciele w instytucji, w której na równych prawa i obowiązkach jesteśmy, jak inni członkowie wspólnoty europejskiej - mówił w Brukseli marszałek Senatu Tomasz Grodzki
– Jeśli idzie o szczegóły tzw. ustaw sędziowskich, z ekspertami jednej i drugiej strony wymieniliśmy poglądy na ten temat, czy ta ustawa nadaje się do poprawiania, czy być może będzie do odrzucenia i odesłania do Sejmu, ale pani komisarz Jourova z zadowoleniem przyjęła fakt, że opinie w tej sprawie wyda również komisja wenecka, która jest ciałem, które ma zadanie opiniodawcze, a nie wiążące, natomiast również doceniła to, że w krótkim czasie, po świętach prowadzimy intensywne prace konsultacyjne, by jak najlepiej przygotować się do debaty na temat tego prawa, które jest bardzo ważne dla sędziów, ale jest jeszcze ważniejsze dla wszystkich nas, dla obywateli Polski, którzy zetkną się z wymiarem sprawiedliwości, ponieważ każdy chce być osądzany przez sędziego, który ma właściwe umocowanie do swojej pozycji, jest rzeczywiście niezawisły i który może wydać wyrok zgodnie z fundamentalnymi zasadami demokracji - powiedział marszałek Grodzki.
– Byliśmy podjęci jako dobrzy przyjaciele w instytucji, w której na równych prawa i obowiązkach jesteśmy, jak inni członkowie wspólnoty europejskiej - dodał.