– Przeciwstawiam to sobie ze Szwecją i Francją, gdzie zlaicyzowane państwa, w których większością nie są muzułmanie, jest to zakazane, żeby nie obrazić uczuć religijnych. Myślę, że jest to obraz tego, gdzie jest normalność, a gdzie jest ta prawdziwa tolerancja – mówił o sytuacji w Bośni poseł ugrupowania Kukiz\'15.
Gościem Aleksandra Wierzejskiego w rozmowie "Prosto w Oczy" był Paweł Grabowski, poseł ugrupowania Kukiz'15.
Chodzi tu o wykreowanie alternatywnej rzeczywistości, że w Polsce jest fatalnie, a wszystkiemu jest winny Kaczyński i Misiewicz
Bartłomiej Misiewicz wrócił na stanowisko rzecznika prasowego Ministerstwa Obrony Narodowej.
– Pamiętam cała ta awantura wokół Misiewicza, to jest tak, że znaczna część środków, czas antenowy różnych innych mediów – to ma swoją cenę, żeby stworzyć hashtag, żeby zrobić aferę wokół nazwiska Misiewicz. Teraz, jeśli będzie się gdziekolwiek pojawiał to będzie powrót do tej afery – mówił. – Chodzi tu o wykreowanie alternatywnej rzeczywistości, że w Polsce jest fatalnie, a wszystkiemu jest winny Kaczyński i Misiewicz. Właśnie wróciłem z Bośni, w czasie mojego pobytu był tam wybuch, ktoś zdetonował granat, ale nikt na to nie patrzy, bo to Bałkany. Warto czasem patrzeć na to, co jest dookoła nas, a nie tylko skupiać się na tym, że w Polsce jest "fatalnie" – wskazał poseł Kukiz'15.
Mam wrażenie, że w Europie Zachodniej lewactwo chce być jeszcze bardziej lewe niż się da
Paweł Grabowski, opowiadając o tym, jak jest w Bośni, w której zwiększa się liczba wyznawców Islamu wskazał, że w Bośni około połowa społeczeństwa to muzułmanie, ale wszędzie są choinki, świąteczna atmosfera. – Przeciwstawiam to sobie ze Szwecją i Francją, gdzie zlaicyzowane państwa, w których większością nie są muzułmanie, jest to zakazane, żeby nie obrazić uczuć religijnych. Myślę, że jest to obraz tego, gdzie jest normalność, a gdzie jest ta prawdziwa tolerancja (...). Mam wrażenie, że w Europie Zachodniej lewactwo chce być jeszcze bardziej lewe niż się da – zauważył.
Zobaczymy, kto wygra tę konfrontację. UE przegrała ostatnio na Ukrainie i w Turcji
Mówiąc o tym, czy Bośnia stara się o wejście do Unii Europejskiej, Paweł Grabowski powiedział, że "właśnie w tym momencie Bośnia otrzymała zestaw pytań, na które należy udzielić odpowiedzi przed przystąpieniem do UE". – Bośnia z jednej strony ulega temu flirtowi z UE, z drugiej – jest tam Al Jazeera. Zobaczymy, kto wygra tę konfrontację. UE przegrała ostatnio na Ukrainie i w Turcji – zwrócił uwagę.
Zdaniem gościa Telewizji Republika, jeśli Unia Europejska będzie istniała to "z całą pewnością, nie w takiej formie, jak dzisiaj, bo ona jest niedopuszczalna". – Polska wstępowała do innej Unii niż jest teraz – zwrócił uwagę.