– Samo Powstanie Warszawskie było obecne w moim domu - mówiła poseł Małgorzata Gosiewska. - Często o Powstaniu opowiadał mi mój tata. Na tej legendzie Powstania wychowałam się. To wydarzenie w dużej mierze ukształtowało mnie. Każdego 1 sierpnia jestem w Warszawie. To jest zazwyczaj urlop poselski. Dla parlamentarzystów warszawskich to dzień, w którym trzeba tu być. Musimy oddać im hołd i być we wszystkich miejscach,w  których odbywają się uroczystości. Nie wyobrażam sobie 1 sierpnia bez udziału w takich wydarzeniach. 

"Dziś w obchodach weźmie udział były prezydent Gruzji Saakaszwili"

– Dziś jest dzień, który nie jest znany dobrze Warszawiakom - mówiła Gosiewska. - To pierwsze wielkie zwycięstwo zdobycie Nordwache, przy ul. Żelaznej i róg Chłodnej. To ważne wydarzenie. Staramy się wagę tego wydarzenia przywrócić. Od czasu, kiedy w tym miejscu zlokalizowałam swoje biuro poselskie, staram się organizować społeczne obchody tego wydarzenia. Co roku przybywa coraz więcej Warszawiaków, coraz więcej ważnych gości - podkreślała poseł. 

– Dziś w obchodach weźmie udział były prezydent Gruzji Saakaszwili, który w tej chwili przybywa w Polsce. Chętnie przyjął zaproszenie, ponieważ to wydarzenie też jest dla niego ważne. W dużej mierze historię Powstania Warszawskiego słuchał w opowieściach ś.p Lecha Kaczyńskiego - powiedziała Gosiewska. 

"Wierzę głęboko, że Tusk poniesie odpowiedzialność, nie tylko polityczną, ale karną"

– To śledztwo się toczy. Powinno już dawno być zakończone, ale dopiero niedawno się zaczęło. Mamy za sobą stracone lata rządów PO. Pan Tusk był kiedyś też posłem warszawskim. Przyjeżdża dziś na "spacer po Warszawie". Robi spektakl z czegoś, co spektaklem być nie powinno. Tusk powinien być tu 1 sierpnia podczas uroczystości Powstania Warszawskiego. Jako, że go nie było, robi dziś swój spektakl. To smutne, zwłaszcza po przeprowadzonych ekshumacjach. Wiemy, jak wyglądało to w Moskwie, jak potraktowano ciała polskich bohaterów. Wierzę głęboko, że on poniesie odpowiedzialność, nie tylko polityczną, ale karną - stwierdziła poseł Gosiewska.