Górnicze związki zawodowe wystosowały list do Donalda Tuska. Przypominają w nim o podjętym przez Tuska – jeszcze jako premiera – zobowiązaniu do skutecznego wsparcia polskiego sektora węglowego i rehabilitację polskiego węgla. Ostrzegają też, że obecna sytuacja w górnictwie może stać się zarzewiem niepokojów społecznych. Proponują, by do ratowania polskiego sektora węglowego wykorzystać instrumenty przewidziane w prawie wspólnotowym i w praktykach stosowanych już krajach członkowskich.
W swoim liście Związek Zawodowy Górników wymienia przyczyny katastrofalnej sytuacji w górnictwie. Są to kryzys gospodarczy w Europie, zgoda na wdrożenie nowego pakietu klimatycznego, import węgla ze Wschodu i nieudolność polskiego rządu.
Ostrzegają też, że taka sytuacja w górnictwie może stać się zarzewiem niepokojów społecznych.
Alarmują, że rządowy plan likwidację 10 tysięcy miejsc pracy w sektorze górniczym doprowadzi do utraty minimum 30 tysięcy miejsc pracy w gospodarce Śląska.
W naszej ocenie do ratowania polskiego sektora węglowego i miejsc pracy w polskiej gospodarce należy wykorzystać instrumenty przewidziane w prawie wspólnotowym i w praktykach stosowanych już krajach członkowskich – piszą związkowcy.