Przejdź do treści
Gmyz: Nie wierzę w "seryjnego samobójcę"
Telewizja Republika

Cezary Gmyz, dziennikarz śledczy "Do Rzeczy" i Telewizji Republika powiedział, że nie wierzy w działanie "seryjnego samobójcy". Zgodził się ze stwierdzeniem, że ci, którzy tezę tę wyznają cierpią na nadmiar filmowej wyobraźni.

W nocy w poniedziałku na wtorek znaleziono ciało 44-letniego majora z Biura Ochrony Rządu. Choć przyczyna zgonu nie jest znana, śledczy wykluczyli, aby doszło do zabójstwa. W ewentualne samobójstwo majora nie wierzą jego koledzy, bo, jak tłumaczą, dobrze mu się układało. 

O tym, czy w śmierć oficera BOR-u mogły być zamieszane osoby trzecie na antenie Telewizji Republika mówił dziennikarz śledczy Cezary Gmyz.

- Nie znam materiału dowodowego w tej sprawie, więc na razie nie mam podstaw do tego, żeby nie wierzyć w ustalenia śledczych - stwierdził dziennikarz. W jego opinii do czasu zakończenia postępowanie nie będzie możliwe przesądzanie o okolicznościach tego zdarzenia.

- Znając określenie "seryjny samobójca" nie jestem zwolennikiem tezy, że te wszystkie śmierci, które miały miejsce po katastrofie smoleńskiej nie są przypadkowe - przyznał. Jak dodał, zapoznał się z aktami dotyczącymi śmierci Andrzeja Leppera, Remigiusza Musia i Sławomira Petelickiego i nie jest w stanie stwierdzić, że śledczy w czasie wykonywanych czynności popełnili błędy.  - Poza zbyt późną sekcja zwłok - wskazał.

W opinii Gmyza śledczy wykonali dobrą pracę i wszystko wskazuje na to, że zgony nastąpiły bez udziału osób trzecich. Przyznał jednak, że są oczywiście sytuacje, kiedy osoba zostaje zmuszona do targnięcia się na swoje życie, jednak bardzo trudno jest to udowodnić. 

 

 

Telewizja Republika

Wiadomości

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało jej się wrócić do właścicieli?

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

Chiny złożyły pozew przeciwko Unii Europejskiej

Nawrocki: ten rząd stawia wyżej esbeków niż tych, którzy walczyli o wolną Polskę. Fałsz ma się stać prawdą

Wizyta u dentysty wkrótce może być luksusem dla wielu Polaków

Kontrowersyjny dyrektor Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego

Jak zagłosują Polacy w USA?

Gosek na antenie Republika: jestem siłowo przetrzymywany w nielegalnej komisji ds. Pegasusa

Szwecja dba o własne bezpieczeństwo i rezygnuje z budowy farmy wiatrowej na Bałtyku

Najnowsze

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało jej się wrócić do właścicieli?

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok