– Chciałbym podziękować Panu Dominikowi Tarczyńskiemu, posłowi na Sejm RP, który odwiedził nas w Spokane, by upewnić się, czy nasze prawa człowieka są przestrzegane i który od początku wspierał nasze rodziny. To znaczy więcej, niż mógłbym wyrazić słowami – napisał gitarzysta zespołu "Decapitated" Wacław "Vogg" Kiełtyka, który wraz z kolegami został niesłusznie oskarżony o gwałt.
– Więzienie to straszne miejsce. Przez 96 dni spędzonych w celi i prawie miesiąc poza nią musieliśmy radzić sobie z lękiem, niewiarygodnym stresem, depresją, a nawet przemocą. Było bardzo ciężko – nam, ale szczególnie naszym rodzinom. Trafić do więzienia w obcym kraju, z zarzutami natury kryminalnej, to ekstremalne doświadczenie. Nikomu nie życzymy. Oznaczało to dla nas i dla naszych rodzin dni pełne stresu i bezsenne noce – napisał muzyk.
Nie „metalowcy” ani nie lekarze, górnicy czy pielęgniarki lecz obywatele Polski.
— Dominik Tarczyński (@D_Tarczynski) 24 marca 2018
Kim są i jakie mają poglądy nie ma znaczenia.
Są Polakami i moja pomoc jako posła im się należała.
Byli fałszywie oskarżeni.
Są niewinni co orzekł sąd w USA.
To wydarzenie na pewno ich zmieniło... https://t.co/VOglnBIPeK