Przejdź do treści
Ginące zawody i jarmark sztuki ludowej w Iłży
twitter.com

Jarmark Sztuki Ludowej odbędzie się w niedzielę w Iłży (Mazowieckie). Coroczna impreza promuje twórczość rękodzielniczą i przypomina ginące zawody. Przy okazji wizyty w mieście warto też zobaczyć m.in. ruiny XIV-wiecznego zamku biskupów krakowskich.

Iłżecki Jarmark Sztuki Ludowej odbywa się tradycyjnie w drugą niedzielę sierpnia. W tym roku będzie to jego 28.edycja. "Impreza jest jednym z największych przedsięwzięć podejmowanych przez nasze Towarzystwo na rzecz wspierania, promocji, kultywowania tradycji regionalnych oraz ocalenia od zapomnienia zanikających już dziedzin twórczości ludowej naszego regionu" - wyjaśniła prezes Towarzystwa Ochrony i Promocji Zawodów Ginących w Iłży Nina Lis.

Na jarmark do Iłży zjeżdżają się twórcy ludowi z różnych rejonów Polski. Na stoiskach można kupić rzeźby z drewna, wyroby z gliny, ludowe obrazy, ręcznie tkane kilimy, wiklinowe kosze, wyroby kowalskie czy ręcznie robioną biżuterię. Przez cały czas odbywają się także pokazy technik rękodzielniczych i ginących zawodów. Na jarmarku nie brakuje też potraw regionalnych przygotowanych przez koła gospodyń wiejskich.

Przy okazji wizyty w Iłży warto zwiedzić także ruiny XIV w. zamku biskupów krakowskich. W niedzielę na górnym dziedzińcu będą się dodatkowo odbywać pokazy i warsztaty ceramiczne dla dzieci. Od kilku dni zwiedzający mogą kupić wspólny bilet na zamek w Iłży i na zamek w odległym o ok 60 km Janowcu w woj. lubelskim.

Iłża przez kilka wieków była jednym z najważniejszych ośrodków garncarstwa w Polsce. Okres największej świetności tego rzemiosła przypadał na koniec XVI i pierwszą połowę XVII wieku. Po garncarzach z Iłży pozostał jeden garncarski piec. Znajduje się on przy ul. Wójtowskiej. Jego unikatową w skali kraju cechą jest zachowana wapienna obudowa, której zadaniem była ochrona przed zaprószeniem ognia.

Tradycyjne wyroby z gliny - naczynia czy figurki - można też zobaczyć na stałej wystawie w Muzeum Regionalnym w Iłży. Obecnie prezentowana jest tam także wystawa czasowa zorganizowana z okazji 200. rocznicy założenia w Iłży fabryki fajansu Lewi Zeliga Sunderlanda. Prezentowane na niej wyroby iłżeckiej fajansarni pochodzą ze zbiorów Muzeum Narodowego w Kielcach, Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu, Muzeum Historyczno-Archeologicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim oraz Muzeum Regionalnego w Iłży. 

PAP, Facebook

Wiadomości

Adwokat o sytuacji Buddy w areszcie: "to dopiero początek"

Dzisiaj informacje TV Republika 02.11.2024

Bogucki: Donald Tusk, który miał nigdy nie być ograny w UE, jest pomijany

Tusk boi się kandydatury Sikorskiego | Zdaniem Kowalskiego

Pijany jechał autem z wypożyczalni. Karą będzie równowartość pojazdu

Antygenderowa Kemi Badenoch liderem Partii Konserwatywnej w Wielkiej Brytanii

Skandaliczny wywiad dziennikarki TVP. Internauci są oburzeni!

Wrona: kondycja szpitali miejskich w Częstochowie jest katastrofalna

Sawicki: wszystko, co robi obecny rząd, podyktowane jest wzmacnianiem niemieckiej racji stanu

Prawie 4 miliony Polaków może stracić pracę przez AI

Prof. Krysiak: rząd będzie sięgał po drastyczne środki cięć wszędzie, gdzie to możliwe

Miedwiediew grozi użyciem broni jądrowej

Panczeniści rozdzielili medale podczas mistrzostw Polski

Express Republiki | 02.11.2024

Kard. Raymond Burke krytykuje synodalność

Najnowsze

Adwokat o sytuacji Buddy w areszcie: "to dopiero początek"

Pijany jechał autem z wypożyczalni. Karą będzie równowartość pojazdu

Antygenderowa Kemi Badenoch liderem Partii Konserwatywnej w Wielkiej Brytanii

Skandaliczny wywiad dziennikarki TVP. Internauci są oburzeni!

Wrona: kondycja szpitali miejskich w Częstochowie jest katastrofalna

Dzisiaj informacje TV Republika 02.11.2024

Bogucki: Donald Tusk, który miał nigdy nie być ograny w UE, jest pomijany

Tusk boi się kandydatury Sikorskiego | Zdaniem Kowalskiego