– W przypadku ogłoszenia zwycięstwa Andrzeja Dudy wspólne zaskarżenie wyników do SN, w przypadku wygrania wyborów przez któregoś z kandydatów opozycji wspólne uznanie tych wyników za wiążące- brzmią dwa ostatnie punkty „planu dla opozycji” ułożonego przez mec. Romana Giertycha.
Były wicepremier i minister edukacji, dziś – nadworny adwokat polityków opozycji, Roman Giertych, zdaniem wiceministra sprawiedliwości, Sebastiana Kalety, „zawstydził Machiavellego”. Prawnik poinformował, że ułożył „plan dla opozycji” na najbliższe tygodnie, a konkretnie- na wybory prezydenckie.
Plan składa się z sześciu punktów. Najciekawsze z nich są dwa ostatnie. Zanim jednak do nich dotrzemy, zapoznajmy się z planem od początku.
– Zero rozmów z PiS na temat zmiany Konstytucji- pisze Giertych w punkcie pierwszym opublikowanego na Facebooku planu. Dalej znajdziemy „maksymalne utrudnienie przyjęcia przez parlament zmiany do Kodeksu Wyborczego, w tym próby rozmów z Jarosławem Gowinem w tej sprawie”.
W punkcie trzecim adwokat zakłada, że wybory prezydenckie odbędą się w trybie korespondencyjnym, a wówczas, jak tłumaczy Giertych, musiałoby nastać „porozumienie pomiędzy trzema kandydatami opozycji, którzy uzyskują najlepsze wyniki sondażowe (Kidawa-Błońska, Kosiniak-Kamysz i Hołownia)”. Jak dodaje mecenas, gdy któreś z tej trójki kandydatów weszłoby do drugiej tury z Andrzejem Dudą, pozostała dwójka miałaby poprzeć kontrkandydata.
Czwarty punkt dotyczy środków bezpieczeństwa:
– Wspólne obsadzenie gminnych komisji wyborczych swoimi przedstawicielami oraz wyposażenie ich w środki ochrony osobistej przy liczeniu głosów: maski, skafandry, rękawiczki” – to czwarty punkt planu- pisze Roman Giertych. „Wisienką na torcie” są jednak dwa ostatnie punkty:
5.W przypadku ogłoszenia zwycięstwa Andrzeja Dudy wspólne zaskarżenie wyników do SN
6.W przypadku wygrania wyborów przez któregoś z kandydatów opozycji wspólne uznanie tych wyników za wiążące
– To PiS w tych wyborach oszukuje i tylko PiS. Każdy inny kandydat opozycji, który wygrałby w takich oszukiwanych przez PiS wyborach tym bardziej wygrałby w normalnych- przekonuje adwokat.
– Nie ma więc powodu, aby jego zwycięstwo unieważniać- dodaje Giertych w swoim wpisie na Facebooku. Kto jak kto, ale tak wybitny prawnik powinien raczej wiedzieć, że zarzucając partii lub politykowi coś tak poważnego, jak oszustwa wyborcze, trzeba mieć na to dowody, w przeciwnym razie jest to oszczerstwo. Chyba że ten doskonały strateg niczego już się nie boi.
– Geniusz. Zawstydził Machivellego. Przegrywasz? Nie uznawaj wyniku. Wygrywasz? Ciesz się zwycięstwem i nie zważaj na nic- napisał na Twitterze Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości.
Geniusz. Zawstydził Machivellego
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) April 17, 2020
Przegrywasz? Nie uznawaj wyniku.
Wygrywasz? Ciesz się zwycięstwem i nie zważaj na nic pic.twitter.com/vPe15WU76m
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Zapewniali, że jak wygra Trump, wyjadą z USA. Czy amerykańscy celebryci spełnią teraz swoje zapowiedzi?