"Ksiądz O. powinien podziękować ministrowi Bodnarowi. To nie modlitwy wydobyły go z aresztu. Wyszedł dzięki innej praktyce stosowania aresztu tymczasowego" - pisze na portalu x europosłanka z PO. Internauci zareagowali na te skandaliczne słowa.
Ksiądz Olszewski wraz z urzędniczkami – przetrzymywani w areszcie wydobywczym – wyszli w końcu na wolność. Niektórym nie wystarcza to, że byli oni przetrzymywani i przebywali w warunkach, które urągają podstawowym humanitarnym zasadom. Jedną z takich osób jest Kamila Gasiuk-Pihowicz, która wprost stwierdziła, iż ksiądz Olszewski powinien dziękować swojemu… oprawcy.
Ksiądz O. powinien podziękować ministrowi Bodnarowi. To nie modlitwy wydobyły go z aresztu. Wyszedł dzięki innej praktyce stosowania aresztu tymczasowego
- napisała europosłanka na portalu x.
Internauci nie zawodzą
Oczywiście na odzew internautów nie trzeba było długo czekać.
Czyli w Polsce to Minister decyduje o zastosowaniu aresztu tymczasowego? A nie niezawisły Sąd? Czyli mamy Białoruś na pełnej? To chce Pani powiedzieć? PS. Prokuratura to chciała przedłużenia aresztu tymczasowego
- pisze Adam Czarnecki na portalu x.
niedługo powiecie iż Bodnar wnioskował o zwolnienie Księdza Olszewskiego. Ale najgorsze, iż jakaś cześć wam ciągle uwierzy...
- Irek Kaczmarek na x.
Prokuratura domagała się przedłużenia aresztu, ale sąd nie wyraził zgody
- informuje Koneser Unii Europejskiej.
Kamila, generalnie ciężko mnie czymś obrazić, ale Twoja ignorancja w połączeniu z pewnością siebie i manipulacją, obraża moją inteligencję
- kwituje LukaBlack.
Bodnarowcy domagali się przedłużenia aresztu wydobywczego, idiotko!
- pisze dosadnie Marek Kuna.
Źródło: x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.