Gang zabierał dwie trzecie pieniędzy zarobionych przez prostytutki. CBŚP rozbiło grupę
Funkcjonariusze ustalili, że pod przykrywką legalnie działających klubów nocnych w Gdańsku i Sopocie członkowie grupy mogli nadzorować pracujące w nim kobiety świadczące usługi seksualne. W „klubach” pracowały Polki oraz obywatelki państw byłego bloku wschodniego. Część z nich była w niełatwej sytuacji materialnej, mieszkały w skrajnie trudnych warunkach i najprawdopodobniej oddawały członkom gangu aż dwie trzecie zarobionych pieniędzy. Według śledczych w przestępczy proceder mogli być także zamieszani niektórzy taksówkarze, którzy za przywiezienie klienta do agencji prawdopodobnie otrzymywali wynagrodzenie.
Rozbicie grupy i likwidację 2 agencji przeprowadzono w minionym tygodniu. Działania odbyły się w Gdańsku, Sopocie oraz najbliższych miejscowościach. W akcji brali udział policjanci z Zarządu w Gdańsku, Bydgoszczy i Olsztynie CBŚP, Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji „BOA”, Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku oraz funkcjonariusze Pomorskiej Służby Celno-Skarbowej. Wówczas to zatrzymano 19 osób i zabezpieczono m.in. telefony komórkowe, pałki i sejf, w którym znajdowało się ok. 60 tysięcy złotych, złote i srebrne monety oraz 2 luksusowe zegarki.
W Pomorskim Wydziale Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku zatrzymanym przedstawiono zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej i czerpania korzyści z cudzego nierządu. Dodatkowo jedna osoba usłyszała zarzut kierowania tą grupą. Na podstawie zebranego materiału wobec 7 podejrzanych zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, 11 osób zostało objętych dozorem policyjnym. Zabezpieczono również nieruchomości należące do podejrzanych o szacunkowej wartości ponad 9 mln zł.