Były Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego Daniel Woźniak w poniedziałek wrócił do pracy w ITD jako Naczelnik, nadzorujący pracę inspektorów. Poinformował o tym w mediach społecznościowych były Główny Inspektor Transportu Drogowego Alvin Gajadhur. To właśnie Woźniak - jak ujawnił na antenie Telewizji Republika red. Piotr Nisztor - instruował kursantów w jaki sposób może im podpowiadać na egzaminach.
Na początku października w programie "ŚciśleJawne" red. Piotr Nisztor ujawnił nagranie, na którym widać, jak Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego instruuje kursantów, jak mają usiąść na egzaminie oraz jak mają położyć kartkę, żeby mógł rozwiązać ich "problem".
Autor szokującego materiału informował również na x.com, że "Daniel Woźniak, Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego został odsunięty od obowiązków służbowych. GITD wszczęła postępowanie wyjaśniające okoliczności udziału D. Woźniaka w szkoleniach i egzaminach ADR".
Po materiale Republiki Wojewoda Dolnośląski żąda odwołania skompromitowanego „Krokodylka”
Woźniak najwyraźniej "odczekał" swoje. Alarmuje o tym były Główny Inspektor Transportu Drogowego Alvin Gajadhur.
"Bohater wielkiej afery, były Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego Daniel Woźniak, wczoraj w obecności Szefa Inspekcji Transportu Drogowego A. Czapiewskiego, wrócił do pracy w ITD jako Naczelnik, nadzorujący pracę inspektorów" - napisał w mediach społecznościowych Gajadhur.
Do wpisu dołączył zdjęcie korespondencji autorstwa p.o. Dolnośląskiego Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego Rafała Fałowskiego, które potwierdza jego wersję.
"Minister infrastruktury Dariusz Klimczak nie widzi problemu?" - pyta doradca prezydenta.
Źródło: Republika