Przejdź do treści
"GP": Wreszcie! Obecne młode pokolenie dobrze wróży Polsce
fot.Magdalena Piejko/Gazeta Polska

Cały czas nurtuje mnie pytanie, jak to możliwe, że takie zjawisko jak Solidarność, którą zachwycił się cały świat, zostało tak zupełnie obrócone w niwecz – mówi „Gazecie Polskiej” Maryna Miklaszewska, pisarka, autorka powieści „Hipster”.

Magdalena Piejko: Wydawało się, że w poprzedniej części cyklu, zatytułowanej „Poznałam kiedyś prawdziwego hipstera”, o katastrofie smoleńskiej zostało już powiedziane wszystko. Co się takiego stało, że postanowiła Pani napisać drugą część powieści? 

Maryna Miklaszewska: Wiemy, co się wydarzyło, ale nie możemy tego uchwycić. Tajemnica smoleńska wciąż nie została wyjaśniona. Ta tajemnica, podobnie jak występująca w poprzedniej części sprawa śmierci księdza Jerzego Popiełuszki, unoszą się niejako nad nami w powietrzu, prowokują. Spróbowałam podejść do tego tematu od innej strony – moralnej odpowiedzialności tych, którzy do tej tragedii doprowadzili. „Tragicy z miasta” (tytuł drugiej części „Hipstera” zaczerpnięty z „Hamleta” Williama Szekspira) chcą, jak u Szekspira, zmusić winnego, żeby przyznał się do winy. W sukurs mojemu pomysłowi przyszło autentyczne wydarzenie. Podczas przedstawienia w Teatrze Szekspirowskim w Gdańsku we wrześniu 2014 roku ewakuowano widzów, a wśród nich premiera Donalda Tuska, ponieważ na widowni znaleziono podejrzaną walizkę, z powodu której ogłoszono alarm bombowy. Na kanwie tego incydentu zaczęłam budować moją powieść. 

Dlaczego bohaterami powieści są ludzie „pierwszej” Solidarności?

Po prostu cały czas nurtuje mnie pytanie – jak to możliwe, że takie zjawisko jak Solidarność, którą zachwycił się cały świat, zostało tak zupełnie obrócone w niwecz. Poza paroma osobami, które na Solidarności zbudowały swoją osobistą karierę, cała reszta pogrążona została w całkowitym niebycie. Przez lata nie interesowano się, co się dzieje z 10 milionami osób, które ją tworzyły, i jak im się żyje. Napisałam kilka lat temu libretto i piosenki do musicalu „Strajk”. Głównymi bohaterami byli zwykli stoczniowcy. To się nie spodobało. Mimo że musical, z piękną muzyką Michała Lorenza, powstał na zamówienie Europejskiego Centrum Solidarności, został wystawiony tylko raz. 

We wstępie wspomina Pani postać „królowej druku podziemnego”, wrocławianki Barbary Sarapuk…

Tak, Barbara Sarapuk to Anna z „Tragików z miasta”. Przez jej postać chciałam oddać hołd zapomnianym, anonimowym bohaterom tamtych lat. Matka jednej z bohaterek „Tragików z miasta” też należała do SW. Polska potrzebuje mitów. Mity oparte na prawdzie nas jednoczą. Fałszywy mit Wałęsy, nie do „odkręcenia” na Zachodzie, zatruwa legendę Solidarności.

W powieści ukazała Pani dwa światy – ten 20-, 30-latków i  świat pokolenia pierwszej Solidarności.

Sama nie wiem, dla kogo napisałam tę książkę. Czasami wydaje mi się, że piszę jakieś kryminały – w kryminałach też przecież chodzi o to, żeby dotrzeć do prawdy i żeby sprawiedliwości stało się zadość. A może piszę książki w rodzaju „Robin Hooda”, gdzie toczy się walka dobra z siłami złego? A może o miłości i przemianie duchowej dzięki niej? Świat „S” to moja młodość, dzisiejsza rzeczywistość to świat moich dzieci, które trochę obserwuję, trochę z nimi dyskutuję i mogę powiedzieć, że to pokolenie dobrze wróży Polsce na przyszłość. Może dlatego wydźwięk moich powieści jest chyba optymistyczny.

CAŁY WYWIAD DO PRZECZYTANIA W NAJNOWSZYM TYGODNIKU "GAZETA POLSKA"

Gazeta Polska

Wiadomości

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Jak doszło do eksplozji pagerów Hezbollahu?

Najnowsze

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?