Działacz opozycji czasów PRL, dziś- zaciekły wróg rządów PiS, Władysław Frasyniuk w wywiadzie dla wrocławskiej „Gazety Wyborczej” próbował podważyć zasługi śp. Kornela Morawieckiego w walce o wolną Polskę.
Przy tej okazji postanowił zaatakować premiera Mateusza Morawieckiego za jego wypowiedź o tym, że "komunistyczni sędziowie wychowali sobie następców".
– Za moich czasów mówiło się, że komunizm wyciska na mózgu swą matrycę, i u Morawieckiego wykonano tę operację wyjątkowo starannie-stwierdził Władysław Frasyniuk. Przekonywał również, że Morawieccy nie walczyli z komunizmem, gdyż dzisiejszy premier w stanie wojennym miał zaledwie 13 lat, natomiast jego zmarły w ubiegłym roku ojciec „wyjechał z Polski”.
Na wypowiedź Frasyniuka ostro zareagowała siostra premiera Morawieckiego, Anna.
– No czytajcie, czytajcie... I przypominajcie sobie jak fighter W. Frasyniuk z tzw. kanapką na brzuchu i plecach demonstrował we Wrocławiu w obronie więźnia politycznego Kornela Morawieckiego... Faktycznie coś mu piętno na mózgu odcisnęło-skomentowała post z linkiem do wywiadu na facebookowym profilu żony Frasyniuka Anna Morawiecka.
– Frasyniuk sugeruje również, że zamiast walczyć z komuną, mój ojciec wyjechał z kraju. Prawda jest taka, że Kornela Morawieckiego po jego wieloletniej działalności w podziemiu i aresztowaniu w roku 1987 Kiszczak wyrzucił za granicę po to miedzy innymi, żeby razem z Frasyniukiem biesiadować w Magdalence-przypomniała w kolejnym wpisie córka śp. Kornela Morawieckiego.
– Kornel nie pił wódki z Kiszczakiem, a z komuną walczył od 1968 r. Dodam, że kiedyś Frasyniuk miał szacunek do Kornela i potrafił stanąć w Jego obronie-dodała Anna Morawiecka.
Do kłamstw Frasyniuka odniósł się także Tadeusz Świerczewski, działacz Solidarności Walczącej, który blisko współpracował z śp. Kornelem Morawieckim. Korespondencyjnie przekazał portalowi telewizjarepublika.pl relację, w której wskazał, że Władysław Frasyniuk mija się z prawdą
– Wprowadziłeś [ mowa o Władysławie Frasyniuku - przyp. portalu] do redakcji agenta WSW Jerzego Webera, w marcu 1982 . W tej redakcji była m. in. Ania Morawiecka. Całą redakcję trzeba było ewakuować 8 osób plus sprzęt. Dowodem na powyższe fakty i Twoją "wybitną' w tamtym okresie działalność jest moja rezygnacja z członka RKS z dn. 2.09.1982r. Dodatkowo posiadam korespondencję między nami jak również Kornelem. Pisałem listy przez kopię, nauczył mnie tego Kornel. – napisał Świerczewski.
– Przez Ciebie w dn. 5.10.1982 r. zostałem aresztowany przez SB, ponieważ mój adres znaleziono przy Tobie. Tego dnia SB aresztowało 150 osób – pisze Tadeusz Świerczewski
Dłużni Frasyniukowi nie pozostali także internauci.
Frasyniuk w gazecie wyborczej
— Już tu byłem BAT (@XXXXXXX00128902) January 18, 2020
Morawieccy walczyli z komunizmem?
Jeden wyjechał, o drugim nic nie słyszałem.
Zobacz @WFrasyniuk jak śp. Kornel
Morawiecki wyjeżdżał z Polski. pic.twitter.com/PWsfNoroe5