Przejdź do treści
22:05 Polski turysta zginął w Tatrach Słowackich po upadku spod szczytu Ganku
21:50 Toruń: Około 10 tysięcy osób przeszło w Marszu Milczenia po zabójstwie 24-letniej Klaudii
20:41 Włochy: Jedna osoba zginęła, dwie ranne podczas burzy koło Mediolanu
Radio Republika Europoseł Maciej Wąsik (PiS) będzie w poniedziałek gościem "Poranka w Radiu Republika". Początek o godz. 7:08
Wydarzenie Od poniedziałku 7.07 do piątku 11.07 od godz. 11.00 do 19.00 w Piotrkowie Trybunalskim przed Galerią Handlową przy ul. Słowackiego zbiórka podpisów poparcia referendum w sprawie odwołania Prezydenta i Rady Miasta i sprzeciwu wobec nielegalnej migracji!
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Film z zatrzymania policji wyciekł do internetu. Podczas zatrzymania zmarł człowiek

Źródło: Fot. PAP/Aleksander Koźmiński

Po piątkowej interwencji policji w Lubinie zmarł 34-letni mężczyzna. Film z zatrzymania trafił do internetu. W związku ze śmiercią mężczyzny i działaniami policji, w niedzielę pod Komendą Powiatową Policji w Lubinie odbyła się manifestacja, która przerodziła się w kilkugodzinne zamieszki.

W stronę policjantów oraz budynku komendy poleciały butelki, kamienie, a także koktajle Mołotowa. Policjanci wobec manifestujących użyli gazu łzawiącego, broni gładkolufowej i armatki wodnej.

Na poniedziałkowym briefingu prasowym podkom. Wojciech Jabłoński z biura prasowego dolnośląskiej policji, który odniósł się do niedzielnych zamieszek, poinformował, że z uwagi na agresywne zachowania części protestujących na miejsce skierowany został zespół antykonfliktowy — po to, aby porozmawiać z tymi osobami i ostudzić emocje.

- Mieliśmy do czynienia z osobami, które w nas — funkcjonariuszy rzucały różnymi przedmiotami. Byliśmy bezpardonowo atakowani przez ten agresywny tłum różnych osób, które przyjechały tam, nie żeby wyrazić swoje poglądy, nie po to, żeby wyrazić swoje wątpliwości dotyczące wcześniejszej interwencji, ale po to, żeby móc bez konsekwencji wyżywać się i bić się z policjantami — relacjonował.

Dodał, że funkcjonariusze mieli do czynienia z bardzo niebezpiecznymi sytuacjami. - W pewnym momencie w funkcjonariuszy zaczęto rzucać kamieniami, butelkami z podpaloną cieczą, były też cegłówki. Wszystko to, co było pod ręką, to te osoby wykorzystywały, żeby na nas odreagować swoje emocje.

- Kiedy musieliśmy użyć środków przymusu bezpośredniego w postaci gazu, armatki wodnej i broni gładkolufowej, dalej atakowano policjantów – mówił policjant.

Co się stało podczas zatrzymania?

Poinformował, że w związku z zamieszkami zatrzymano 57 osób, - Które najbardziej niebezpiecznie atakowały funkcjonariuszy. - W trakcie zajść zostało poszkodowanych sześciu policjantów. Zniszczone zostało też mienie publiczne. Nawet strażacy, którzy przyjechali nam pomóc, żeby ugasić poszczególne ogniska pożaru, zostali obrzuceni przez demonstrantów kamieniami — powiedział oficer.
Podkom. Jabłoński, odpowiadając na pytania dziennikarzy dotyczące piątkowej interwencji policji, zwrócił uwagę, że film z zatrzymania, który trafił do internetu, pokazuje jedynie fragment interwencji. - My dysponujemy też zapisami z innych kamer, pełnym monitoringiem. Jednak wszystkie te kwestie będą wyjaśniane przez prokuraturę. Zależy nam na obiektywnym wyjaśnieniu tej sprawy i nie boimy się odpowiedzialności. Dokonujemy też wszelkiej staranności w zabezpieczaniu materiałów dowodowych – mówił.

Policjant poinformował też, że w chwili, kiedy funkcjonariusze przekazywali 34-latka pod opiekę zespołowi medycznemu, zachowane były jego funkcje życiowe, wyczuwalny był oddech i tętno. Jak dodał — są to wstępne informacje pozyskane w toku czynności.

- Kwestia, w dokładnie którym momencie ten mężczyzna zmarł, będzie badana. Docierają do nas różne informacje, ale apeluję o ostrożność w formułowaniu pewnych zarzutów czy wątpliwości. Zaplanowana jest sekcja zwłok, będą też przeprowadzane badania toksykologiczne, bo mówimy o człowieku, który w chwili interwencji – tak jak zgłosiła nam to jego matka – był pod wpływem narkotyków. Nie wiemy dokładnie, co ten mężczyzna zażył. Mówiąc to, nie formułuję żadnych zarzutów wobec tej osoby, chodzi mi tylko o przedstawienie faktów, co do których jesteśmy pewni – powiedział.

Wskazał, że interwencja zaczęła się w spokojny sposób. - Policjanci na początku podeszli do tego człowieka, chcąc go wylegitymować. Próbowano go uspokoić, ale mężczyzna ten dalej był pobudzony, nie zachowywał się racjonalnie, reagował bardzo agresywnie. Wiem z własnego doświadczenia, że czasami nawet kilku funkcjonariuszy nie jest w stanie uspokoić takiej osoby – zaznaczył.
Podkom. Jabłoński dodał, że na ten moment policjanci, którzy brali udział w interwencji, nie zostali zawieszeni, bo – jak mówił – nie ma ku temu podstaw. - Nie ma w stosunku do policjantów sformułowanych żadnych zarzutów – powiedział.

Jakie konsekwencje poniosą funkcjonariusze policji?

Prokuratura Rejonowa w Lubinie wszczęła śledztwo pod kątem przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy policji oraz nieumyślnego spowodowania śmierci pokrzywdzonego. Sekcja zwłok mężczyzny zaplanowana jest na wtorek.

W sprawę śmierci 34-latka zaangażował się poseł KO z Dolnego Śląska Piotr Borys, który skierował do Komendy Powiatowej Policji w Lubinie pismo z pytaniami mającymi wyjaśnić przebieg interwencji. Poseł pyta m.in. o to — dlaczego nie podjęto reanimacji, nie zastosowano kajdanek, a podczas interwencji wielokrotnie przyduszano 34-latka.

W poniedziałek Biuro RPO poinformowało, że sprawą śmierci zatrzymywanego zajmie się z urzędu Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek.







#Lubin Ponad 40 osob zatrzymanych po zamieszkach przed komendą - to najnowsze dane. W stronę policjantow leciały kamienie, koktajl Molotowa, race i butelki. Policja użyła gazu łzawiącego, broni gładkolufowej i armatki wodnej. @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/MsUSvchiRO

— Grazyna Wiatr (@grazwiatr) August 8, 2021

 

PAP

Wiadomości

Teksas: niepokojące doniesienia o nowej fali wody!

Bąkiewicz po konferencji Siemoniaka: to jest wojna hybrydowa

Siemoniak ogłasza: Polska przywraca kontrole na granicach

Wkrótce była żona Patryka Mikiciuka przerywa milczenie. Kaja Śródka: "Milczę, bo wiem więcej, niż mówię"

Gmyz: sprawa Czarneckiego świadczy o rosyjskich wpływach w polskim sektorze finansów

Lis repostuje: Hołownia to "ściera", Konfederacja to "nazistowska partia". Jest też o prezesie PiS

Krajewski: Polacy nie czują się dzisiaj bezpiecznie w swoim kraju!

Dominik Tarczyński wsparł mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego [ZDJĘCIA I WIDEO]

Podczas burzy zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne!

Andziaks znów w ciąży! Influencerka i Luka zostaną rodzicami po raz drugi

HIT DNIA

Prowokacja na konferencji prezesa PiS. Agresora wyprowadziła policja. FILM

Tonie statek handlowy ostrzelany na Morzu Czerwonym

TYLKO U NAS

TYLKO U NAS! Prezydent-elekt na meczu sparingowym ekstraklasowicza

Liczba ofiar powodzi w Teksasie zwiększa się!

HIT! Poseł Matecki o prowokacjach na granicy. Dopuszczają się tego Niemcy?!

Najnowsze

Teksas: niepokojące doniesienia o nowej fali wody!

Gmyz: sprawa Czarneckiego świadczy o rosyjskich wpływach w polskim sektorze finansów

Lis repostuje: Hołownia to "ściera", Konfederacja to "nazistowska partia". Jest też o prezesie PiS

Krajewski: Polacy nie czują się dzisiaj bezpiecznie w swoim kraju!

Dominik Tarczyński wsparł mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego [ZDJĘCIA I WIDEO]

Bąkiewicz po konferencji Siemoniaka: to jest wojna hybrydowa

Siemoniak ogłasza: Polska przywraca kontrole na granicach

Wkrótce była żona Patryka Mikiciuka przerywa milczenie. Kaja Śródka: "Milczę, bo wiem więcej, niż mówię"