Przejdź do treści

Fakt musi przeprosić! "Nie ma zgody na obrażanie polskich bohaterów"

Źródło: zrzut ekranu: youtube /Józef Wieczorek TV

Ringier Axel Springer przegrał proces w sprawie naruszenia dóbr osobistych antykomunistycznego działacza, Janusza Fatygi. Koncern medialny musi przeprosić mężczyznę i zapłacić zadośćuczynienie

- 13 września 2019 r. Sąd Okręgowy w Krakowie zobowiązał pozwanego - wydawcę Fakt.pl do opublikowania na swojej stronie internetowej przeprosin za naruszenie dóbr osobistych oraz zapłatę zadośćuczynienia - przekazała Reduta Dobrego Imienia, która prowadziła proces Janusza Fatygi.

Janusz Fatyga to działacz opozycyjny, prawnik, działacz "Solidarności" oraz "Komitetu Obrony Więzionych za Przekonania". Aktywnie uczestniczył w podziemiu antykomunistycznym, za co był odznaczany wieloma odznaczeniami w wolnej Polsce. Dziennik Fakt24.pl użył jego zdjęcia do zilustrowania tekstu o Henryku Kostrzewie, który jest określany mianem m.in. "zbrodniarza komunistycznego".

Jak przekazano, Reduta "wygrała kolejną sprawę, tym razem o pamięć i honor osób ze środowiska opozycji antykomunistycznej w czasach PRL".

- Pan Janusz Fatyga - polski patriota, działacz opozycji został przez fakt.pl pokazany i podpisany jako 'stalinowski sędzia' dodatkowo z paskiem na oczach niczym przestępca- ocenił Maciej Świrski, prezes Reduty Dobrego Imienia. "Nie pozwolimy godzić w dobra osobiste osób, które walczyły o naszą wolność" - dodał.

- Dlatego musieliśmy wytoczyć proces, wygraliśmy a Ringier Axel Springer będzie przepraszać na swojej stronie i płacić. Nie ustaniemy w walce o dobre imię polskich bohaterów. Nie ma zgody na ich obrażanie przez niemiecką prasę w Polsce - podkreślił Świrski.

Zdaniem dr Moniki Brzozowskiej-Pasieki, pełnomocnika Janusza Fatygi, ta sprawa jest z pewnością niezwykle ciekawa pod względem prawnym.

- Chodzi bowiem o pokazanie i podpisanie wizerunku uczciwego człowieka, opozycjonisty i patrioty jako stalinowskiego sędziego i jako przestępcę - skomentowała wyrok Brzozowska-Pasieka.

Pozew przeciwko Fakt24.pl, dotyczył tego, że na stronach dziennika ukazał się artykuł zatytułowany "Skandal. Ogromne emerytury stalinowskich sędziów", który w głównej mierze dotyczył Henryka Kostrzewy, określanego mianem "zbrodniarza komunistycznego" generała brygady Wojska Polskiego, naczelnego prokuratora wojskowego - zastępcy prokuratora generalnego w latach 1984-1990 i zastępcy członka Trybunału Stanu w latach 1985-1989. Treść artykułu dotyczyła Kostrzewy, ale zdjęcie główne, które zostało umieszczone tuż pod tytułem artykułu, przedstawiało już Janusza Fatygę.

niezależna.pl

Wiadomości

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Najnowsze

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa