Wybory do Parlamentu Europejskiego zbliżają się wielkimi krokami. Środowisko opozycyjne w Polsce zdaje się być coraz bardziej zaniepokojone. Gra pozorów o silnej pozycji nie w głowie europoseł Thun. Apeluje, aby w nadchodzących wyborach wybrać "rozsądnie".
– Niech każdy z nas weźmie na siebie odpowiedzialność i zrobi maksimum żeby Polskę wyciągnąć ze strasznej sytuacji, w której jesteśmy – mówi, z lekką nutą zaniepokojenia.
Skarży się też, że w brukselskich kuluarach unijnych instytucji "patrzą na nas z wielkim niepokojem". – Kto tu od was przyjdzie? – cytuje pytania, które "nieustannie słyszy". – Czy przyślecie nam jeszcze więcej rozwalaczy Unii? – kontynuuje.
Patrzą w UE na nas z wielkim niepokojem Pani Thun często słyszy pytanie - Kto tu od was przyjdzie na kolejną kadencję PE.
— Sylwia Łucja (@UcjaSylwia) 28 stycznia 2019
Czy przyślecie nam jeszcze więcej rozwalaczy UE bo przysłaliśmy ich bardzo dużo.
Rozumiem, że odmienne zdanie nie jest mile widziane w tym burdelu! pic.twitter.com/sR1xGO4wl2