Europejscy Demokraci, czyli: Michał Kamiński, Stefan Niesiołowski i Jacek Protasiewicz chcą połączyć swoje siły z Partią Demokratyczną, czyli resztką Unii Wolności - wynika z ustaleń portalu wPolityce.pl. To jednak nie koniec transferów. Europejscy Demokraci niezadowoleni z przywódca Grzegorza Schetyny w PO, planują przyciągnąć do siebie nawet 15 posłów Platformy.
Michał Kamiński zapowiada, że mają to być "gorące transfery" posłów PO, które przyciągną do Europejskich Demokratów członków Partii Demokratycznej.
Nowo powstała partia ma się nazywać Unią Europejskich Demokratów. Twórcy projektu liczą ponoć na udany start w kolejnych wyborach parlamentarnych i uzyskanie minimum 5 proc. głosów. Dla Michała Kamińskiego i reszty Demokratów ma być to pomysł na wyjście z "politycznego niebytu".
Co z KOD-em?
Co ciekawe, Europejscy Demokraci początkowo deklarowali współpracę z KOD-em. Wiele wskazuje jednak na to, że słabnący ruch Mateusza Kijowskiego nie mógł zaproponować kołu Kamińskiego zbyt wiele. Z informacji portalu wPolityce.pl wynika też, że rozmowy z Komitetem Obrony Demokracji rozczarowały rozłamowców z PO. Ponoć Mateusz Kamiński nie przepada za Stefanem Niesiołowskim i nie ma szczególnej chęci zacieśniania współpracy z Kamińskim.