Satysfakcja w sieci po odwołaniu Ruchniewicza. Mnóstwo komentarzy
Decyzja minister kultury o odwołaniu Krzysztofa Ruchniewicza ze stanowiska dyrektora Instytutu Pileckiego wywołała falę radości w sieci. Internauci i politycy podkreślają, że choć decyzja zapadła zbyt późno, to jest ona słuszna i otwiera drogę do odbudowy instytucji.
Spóźniona dymisja
Komentujący w internecie wyliczają, że krytyka wobec Ruchniewicza narastała od dawna. Przypominano jego negatywne stanowisko wobec polskich starań o reparacje wojenne od Niemiec oraz pomysł zorganizowania seminarium o zwrocie dóbr kultury na rzecz Niemiec i innych państw, co zostało odebrane jako działanie przeciwko polskiej racji stanu. Wskazywano także na ograniczanie działalności programów Instytutu Pileckiego, takich jak dokumentowanie zbrodni rosyjskich w Ukrainie lub upamiętnianie Polaków ratujących Żydów.
ZOBACZ: Ruchniewicz wyleciał z Instytutu Pileckiego. Internet zapłonął komentarzami
Internauci podnosili również zarzuty dotyczące wcześniejszej działalności Ruchniewicza w Centrum Willy’ego Brandta na Uniwersytecie Wrocławskim, gdzie audyt wykazał możliwe nieprawidłowości finansowe i konflikt interesów. W sieci nie brakowało też głosów, że jego nominacja od początku była błędem i symbolem proniemieckiego kursu rządu Donalda Tuska.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
„Pluję krwią” - Filip Chajzer ujawnia szczegóły dramatycznych powikłań po bondingu i atakuje dentystę
Witold Tumanowicz ostro punktuje politykę Tuska ws. migracji: "To jest tylko i wyłącznie czasowe odwleczenie tego w czasie"
Najnowsze
Kluczowe rozmowy o strategii USA i roli Polski na wschodniej flance NATO w BBN
Rekordowy sprzeciw wobec zapisów „zdrowiu seksualnym i reprodukcyjnym” w ONZ. Koalicja państw domaga się usunięcia SRHR
Kazik Staszewski zabrał głos ze szpitala. Wyjaśnia, skąd wzięły się jego problemy zdrowotne