Ekstradycja gwałcicieli z Rimini niemożliwa. We Włoszech mogą dostać bardzo niskie kary

– Ewentualny wniosek strony polskiej o ekstradycję sprawców gwałtu i pobicia polskich turystów w Rimini do Polski musiałby zostać „obowiązkowo odrzucony” z powodu obowiązującego prawa – wyjaśnił włoski wiceminister sprawiedliwości Cosimo Ferri.
W ten sposób na łamach dziennika „Il Messaggero” odniósł się we wtorek do nagłośnionych przez wszystkie włoskie media słów wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego o tym, że strona polska powinna podjąć negocjacje z Włochami o ewentualnej ekstradycji.
– Nie sądzę, aby zarówno w przypadku ekstradycji, jak i ewentualnego europejskiego nakazu zatrzymania, była możliwość zaakceptowania tego typu wniosku – oświadczył włoski wiceminister. Jak dodał, włoski wymiar sprawiedliwości i siły porządkowe natychmiast przystąpiły do działania, aresztowały sprawców. Polska poza tym jest jednym z krajów UE, który wprowadził w życie rozporządzenie w sprawie europejskiego nakazu zatrzymania i ekstradycji
Ferri zaznaczył, że kraje pochodzenia ofiar przestępstw mają prawo wszczynać swoje śledztwa. Robi to też, przypomniał, włoski wymiar sprawiedliwości, gdy obywatel tego kraju pada ofiarą przestępstwa za granicą. – Kary, jakie mogą otrzymać trzej nieletni sprawcy gwałtu i pobicia polskich turystów w Rimini, mogą być niskie i wynieść około 5-6 lat – wynika z analiz opublikowanych we wtorek we włoskich mediach. Wyjaśniają one, że jest to rezultat stosowania łagodnych przepisów dotyczących nieletnich.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Najnowsze

Organizacja World Boxing wprowadza obowiązkowe testy płciowe. Imane Khelif zawieszona!

Ziobro o przyszłości Tuska: wyrok wyborców został wydany. To jest zapowiedź już tych prawdziwych wyroków, które w przyszłości zapadną

Zakochała się od pierwszego wejrzenia. Dla Zakościelnego była gotowa rzucić Hollywood!
