Z gazoportem w Świnoujściu jest podobnie jak z metrem w Warszawie. Wmawiano nam, że II linia będzie otwarta w grudniu, nowym metrem już prawie jeździła pani premier, a teraz nie wiadomo, w grudniu którego roku powstanie – mówił na antenie Telewizji Republika ekspert ds. energetyki Janusz Kowalski.
Kowalski podkreślał, że obecny rząd nie dąży do tego, żeby Polska znalazła się w korzystnej sytuacji energetycznej. – Polska, przepłacając za rosyjski gaz, nie ma determinacji do ukończenia tej inwestycji – mówił o gazoprcie w Świnoujściu.
Zaznaczył również, że czekają nas negocjacje dwóch kontraktów, a rząd nie zapewnił żadnego zabezpieczenia swoich interesów, w związku z tym nasza pozycja negocjacyjna jest fatalna.
– Już za dwa lata trzeba zacząć myśleć o negocjacjach z Rosją, musimy mieć wtedy zbudowaną alternatywę – przyznał mu rację Piotr Naimski z Prawa i Sprawiedliwości.
Polityk uwypuklał nieudolność rządu przy przygotowaniu świnoujskiej inwestycji. – Ta inwestycja powinna być skończona do końca 2012 roku – przypominał. – To kluczowa inwestycja dla polskiego bezpieczeństwa w kontekście dostaw gazu od Rosji, powinna już dawno być ukończona – dodał.