Prezes TVP Janusz Daszczyński w niedzielę wieczorem zawiesił Karolinę Lewicką w obowiązkach prowadzącej program "Minęła dwudziesta" w TVP Info. Z kolei dziennikarze redakcji żądają przeprosin od wicepremiera.
W rozmowie z "Pressserwisem" Daszczyński powiedział, że dziennikarka zachowała się w sposób niewłaściwy. – Sposób prowadzenia programu odbiegał zdecydowanie od standardów, które obowiązują w telewizji publicznej – podkreślił.
W wyemitowanym wczoraj programie Lewicka i prof. Gliński rozmawiali m.in. o budzącym kontrowersje spektaklu "Śmierć i dziewczyna". Wicepremier dociskany pytaniami przez dziennikarkę powiedział w pewnym momencie: "To jest program propagandowy, tak jak wasza stacja uprawia propagandę i manipulację od kilku lat. I to się zmieni. Ponieważ tak telewizja publiczna funkcjonować nie powinna".
Po programie dziennikarze TVP Info wystosowali do prof. Glińskiego list otwarty, w którym stwierdzili, że obrażają ich stwierdzenia dotyczące Telewizji Publicznej użyte przez wicepremiera.
"Uważamy, że określenia, których Pan użył są niesprawiedliwe. Czujemy się Pańskimi słowami dotknięci. Nie życzymy sobie, by ani Pan, ani ktokolwiek inny, posiadający lub nieposiadający władzę, tak mówił o nas lub innych dziennikarzach. Żądamy przeprosin wypowiedzianych tak, jak powyższe obraźliwe słowa, na naszej antenie" – oświadczyli.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie